Ostrzeżenia dla kierowców - zobacz, gdzie będzie ślisko
Najpierw odwilż - potem gigantyczne oblodzenia - taka będzie rzeczywistość dla kierowców. Chodniki w wielu miejscach zmieniły się w lodowiska, a na drogach w całej Polsce nie trudno o wypadek lub kolizję. Temperatura będzie stale spadać i to, co się wcześniej rozpuściło, teraz zamarznie.
Mazowieckie
Na warszawskich drogach w poniedziałek rano jest dość spokojnie. Jak dotąd - według stołecznej policji - nie doszło do kolizji ani wypadków. Jazdę może jednak utrudniać padający śnieg i zalegające na ulicach błoto pośniegowe.
- Jest dość spokojnie, nie ma poważniejszych utrudnień. Jak dotąd nie mamy sygnałów o kolizjach czy wypadkach - powiedziała Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Policjanci zaznaczają jednak, że jazdę może utrudniać ciągle padający śnieg i błoto pośniegowe, które zalega na ulicach. - Może być ślisko, dlatego jedźmy ostrożnie i dostosujmy prędkość do warunków na drodze - zaapelowała Adamus.
Dodatkowo, ponieważ kierowcy jadą znacznie wolniej, mogą też tworzyć się korki.
W nocy policjanci odkryli znaczną wyrwę na ulicy Modlińskiej (na wysokości kanałku Żerańskiego). Miała prawie 30 cm głębokości, dlatego konieczne było wyłączenie dwóch pasów ruchu w kierunku centrum Warszawy.
- Sytuacja została już opanowana, ale na ulicy Modlińskiej mogą tworzyć się korki. Patrole policyjne stoją na głównych skrzyżowaniach i pilnują, by samochody osobowe nie wjeżdżały na buspasy i nie utrudniały jazdy komunikacji miejskiej - dodała Adamus.
Śląskie
Padający od niedzieli śnieg i spadająca poniżej zera temperatura utrudniły w rano ruch na drogach woj. śląskiego. Na większości tras zalega błoto pośniegowe, drogi są śliskie, miejscami pod warstwą śniegu asfalt może być oblodzony.
Wczesnym rankiem w miejscowości Brudzowice drogę krajową nr 1 w kierunku Łodzi blokowała rozbita ciężarówka. Jak poinformował oficer dyżurny stanowiska kierowania ruchem śląskiej drogówki, po godzinie 6. ruch został tam odblokowany, jednak jeszcze jakiś czas może potrwać rozładowywanie zatoru.
Meteorolodzy zapowiadają na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie i praktycznie ciągłe niewielkie opady śniegu. Temperatura będzie utrzymywała się kilka stopni poniżej zera, ma również wiać umiarkowany wiatr. W takich warunkach jazda może być utrudniona.
Świętokrzyskie
W województwie świętokrzyskim rano wszystkie drogi krajowe są przejezdne. Większość jezdni jest pokryta błotem pośniegowym, miejscami nawierzchnie są czarne i mokre - poinformował dyżurny kieleckiego oddziału Dróg Krajowych i Autostrad.
- Na trasach pracuje rano 11 pługów odśnieżających oraz 30 pługopiaskarek i pługosolarek - dodał dyżurny.
Przez całą noc w regionie padał śnieg; utrzymywała się temperatura kilku stopni poniżej zera. Synoptycy przewidują dalsze opady śniegu w ciągu dnia.
Przejezdne są także drogi wojewódzkie, na których także pracuje ciężki sprzęt. Trasy te są na ogół pokryte cienką warstwą zajeżdżonego śniegu, który jest także nawiewany z pól. - Tam gdzie przejechały już pługosolarki i pługopiaskarki pojawia się błoto pośniegowe - powiedziała dyżurna Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Wielkopolskie
W Wielkopolsce główne drogi są czarne i mokre, gdzieniegdzie mogą jednak być pokryte błotem pośniegowym - poinformował Lech Pustelnik, dyżurny punktu informacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu.
W Wielkopolsce występują opady śniegu i silne wiatry powodujące nawiewanie śniegu na drogi. Temperatura od -1 do -4 stopni C.
- Drogi są czarne i mokre, sprzęt pracował w nocy i ponownie wyjechał nad ranem. W miejscach, gdzie są opady i nawiewa śnieg, można spotkać lokalnie cienką warstwę błota pośniegowego. Podobnie jest też przy skrzyżowaniach dróg krajowych z drogami lokalnymi - powiedział Pustelnik.
Na drogach pracuje 48 pługów, 22 pługosolarki i 20 solarek.
Małopolskie
Wszystkie trasy krajowe w Małopolsce są przejezdne. Po nocnych opadach śniegu na wielu drogach, zwłaszcza mniej uczęszczanych, zalega warstwa błota pośniegowego - powiedział dyżurny krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Utrudnienia czekają kierowców na trasie Kraków - Zakopane, z pokonaniem której kłopoty mają tiry. Mocne opady dają się we znaki zwłaszcza na odcinku Myślenice - Lubień.
W okolicach Naprawy utknęło kilka tirów. Policjanci zalecają objazdy: dla jadących od strony Myślenic w kierunku Nowego Sącza, jadący od Nowego Targu powinni się kierować na Nowy Sącz lub na Jordanów i Suchą Beskidzką.
Z powodu śniegu nawiewanego na drogi wolniej jedzie się także w okolicach Olkusza, Wolbromia i Kluczy.
Odśnieżaniem tras zajmuje się 76 jednostek sprzętu Zarządu Dróg Wojewódzkich i 130 GDDKiA.
Łódzkie
Wszystkie główne drogi w Łódzkiem są przejezdne, ale niemal na wszystkich występuje błoto pośniegowe - wynika z informacji łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
Według GDDKiA, w Łodzi czarną nawierzchnię drogi kierowcy napotkają jedynie na drodze nr 1 od Piotrkowa Trybunalskiego, w kierunku południowej granicy województwa. GDDKiA informuje jednocześnie, że na trasie nr 70 od Łowicza do Skierniewic nawierzchnia pokryta jest warstwą śniegu.
W całym województwie występują mają występować opady śniegu, wiatr umiarkowany lub silny; przewidywana temperatura od -1 do -4 stopnia C.
Podkarpackie
Na Podkarpaciu wszystkie drogi krajowe są czarne i mokre; krótkie odcinki tras mogą być pokryte błotem pośniegowym, szczególnie w okolicy Ropczyc i Dębicy - poinformował dyżurny punktu informacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie.
Temperatura w regionie waha się od minus 5 do 0 st. C. W okolicy Jasła, Rymanowa, Mielca, Stalowej Woli występują drobne opady śniegu, ale nie utrudniają one jazdy kierowcom.
Na drogach krajowych pracuje ponad 50 jednostek sprzętu, m.in. 40 pługopiaskarek.
Przejezdne są także wszystkie drogi wojewódzkie, na większości z nich występuje jednak warstwa zajeżdżonego śniegu i błoto pośniegowe.
Dolnośląskie
Niska temperatura i padający śnieg powodują, że rano na głównych trasach Dolnego Śląska panują trudne warunki drogowe. Wszystkie trasy są przejezdne, ale drogi są oblodzone i zalega na nich śnieg.
Jak poinformował dyżurny wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, na terenie województwa występują opady śniegu, które miejscami są intensywne. Po weekendowej odwilży temperatura spadła poniżej zera, co spowodowało oblodzenie tras. - Na głównych trasach w regionie zalega również rozjeżdżony śnieg i błoto pośniegowe - mówił dyżurny.
Ze szczególnymi utrudnieniami muszą liczyć się kierowcy poruszający się trasami w okolicach Jeleniej Góry i Kłodzka. Tam miejscami śnieg pada intensywnie. Problemy z pokonaniem wzniesień mają samochody ciężarowe na drodze krajowej nr 3 prowadzącej z Jeleniej Góry do przejścia granicznego z Czechami w Jakuszycach. Od Szklarskiej Poręby policja wpuszcza na tę trasę jedynie tiry, które mają łańcuchy na kołach.
W regionie obecnie pracuje ponad 90 pługów, piaskarek i pługopiaskarek.
Podlaskie
Padający od godzin nocnych śnieg utrudnia w poniedziałek ruch na drogach w województwie podlaskim. Trasy krajowe są miejscami mokre i czarne, a miejscami pokryte błotem pośniegowym - informują drogowcy.
Dyżurny białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powiedział, że sytuacja nie jest najgorsza i nie było potrzeby wysyłania na drogi całego dostępnego sprzętu. Pracują tam 34 pługosolarki i 22 pługi.
W Białymstoku nie ma większych utrudnień w ruchu. Meteorolodzy przewidują w poniedziałek w regionie przelotne, zanikające opady śniegu i kilkustopniowy mróz.
Kujawsko-Pomorskie
Główne drogi w regionie kujawsko-pomorskim są w poniedziałek przejezdne, ale podróżujący muszą się liczyć z utrudnieniami na drodze krajowej nr 10 Szczecin-Warszawa. Prawdopodobnie oblodzenie, które pojawiło się w nocy, było przyczyną wypadku w Kruszwicy.
Jak poinformowała służba dyżurna GDDKiA w Bydgoszczy, wszystkie odcinki dróg krajowych w regionie kujawsko-pomorskim są przejezdne, choć na niektórych fragmentach wciąż zalega błoto pośniegowe. Cały sprzęt, jakim dysponują drogowcy, wciąż pracuje; działania utrudnia jednak mróz, który po dwóch dniach odwilży i niedzielnym deszczu, spowodował oblodzenie nawierzchni wielu dróg.
Najwięcej skarg napływa od kierowców podróżujących drogą krajową nr 10. Oblodzenia i nawiewane z pól zaspy utrudniają jazdę na niemal całym jej odcinku w Kujawsko-Pomorskiem.
Prawdopodobnie lód na jezdni był przyczyną wypadku, do którego rano doszło na drodze nr 62 w Kruszwicy. Kierowca tira nie zdołał wyhamować, pojazd wjechał na chodnik i potrącił śmiertelnie przechodnia, a drugą osobę ciężko ranił.
Pomorskie
Wszystkie krajowe i wojewódzkie drogi w województwie pomorskim są przejezdne; ruch utrudnia jednak pokrywający je miejscami śnieg lub błoto pośniegowe.
- Ponieważ w nocy spadło sporo śniegu, zdarzają się też odcinki, gdzie droga jest czarna tylko w śladzie kół, pozostała część jej nawierzchni jest biała - wyjaśnił Tomasz Zdrojewski z punktu informacji drogowej gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Jak dodał, najgorsza sytuacja panuje w okolicach Słupska, na drodze krajowej nr 20 - na odcinku z Żukowa do Bytowa oraz na drodze krajowej nr 7 - między Żukowem a Gdańskiem.
Przejezdne są także wszystkie drogi wojewódzkie na terenie Pomorskiego. Jednak, jak powiedział Wojciech Niżnikiewicz naczelnik wydziału utrzymania dróg w Zarządzie Dróg Wojewódzkich, także na tych drogach można spotkać zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe, co utrudnia ruch aut.