Ostrowski nie miał rekomendacji - twierdzi szef ABW
Żadne z polskich ministerstw, ani żadne z
polskich służb nie rekomendowały Andrzeja Ostrowskiego Amerykanom -
powiedział szef Agencji Bezpieczeństwa
Wewnętrznego Andrzej Barcikowski, powołując się na wyniki śledztwa
ABW w sprawie udziału polskich firm w przetargu na uzbrojenie
armii irackiej.
Dodał, że jest coraz więcej przesłanek wskazujących na to, że firma Ostrowski Arms złamała prawo. Barcikowski podkreślił jednak, że prokuratura nie ma jeszcze dość materiału dowodowego, by postawić Ostrowskiemu zarzuty.
Zbigniem Wassermann (PiS) powiedział natomiast, że można mieć zastrzeżenia do współpracy i obiegu informacji między służbami specjalnymi w sprawie przetargu irackiego. Dodał, że przedstawiciele Agencji Wywiadu poinformowali we wtorek, iż mieli informacje dotyczące przetargu i udziału w nim polskich firm, i przekazali je. Wassermann zaznaczył, że te informacje nie zostały jednak wykorzystane. "Pytanie, co się z nimi stało" - pytał Wasserman.