ŚwiatOstatnia droga Aleksandra Sołżenicyna

Ostatnia droga Aleksandra Sołżenicyna

Setki ludzi przybyły w środę rano do
Monastyru Dońskiego, w centrum Moskwy, aby odprowadzić w
ostatnią drogę wielkiego rosyjskiego pisarza, filozofa i
dysydenta Aleksandra Sołżenicyna, zmarłego w niedzielę w stolicy
Rosji w wieku 89 lat.

Ostatnia droga Aleksandra Sołżenicyna
Źródło zdjęć: © AFP

06.08.2008 | aktual.: 06.08.2008 11:23

Noblista spoczął na starym przyklasztornym cmentarzu. Sołżenicyn pięć lat temu sam wybrał miejsce swojego pochówku. Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Aleksy II wyraził na to zgodę.

Liturgii żałobnej przewodniczył arcybiskup Aleksiej - wikariusz zwierzchnika rosyjskiej Cerkwi prawosławnej. Ceremonia pogrzebowa trwała nieprzerwanie od wtorku wieczorem, gdy trumnę z ciałem pisarza przewieziono do Wielkiego Soboru klasztoru Dońskiego.

W pogrzebie Sołżenicyna uczestniczył prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, który specjalnie w tym celu przerwał urlop na Wołdze i przyleciał do Moskwy.

Monastyr Doński został założony w 1591 roku. Wybudowano go jako sanktuarium dla ikony Bogurodzicy Dońskiej, której przypisywano pomoc w zwycięstwie Dymitra Dońskiego nad wojskami Złotej Ordy na Kulikowym Polu (8 września 1380 roku).

Od końca XVIII wieku przyklasztorny cmentarz pełnił funkcję nekropolii dla szlachetnie urodzonych. Obecnie powstaje tam Memoriał Pojednania Narodowego i Zgody. Składane są tam także prochy znanych Rosjan zmarłych na emigracji.

W 2005 roku w nekropolii tej pochowano generała Antona Denikina, jednego z przywódców kontrrewolucji w 1917 roku, i filozofa Iwana Iljina, ideologa białej Rosji.

Znajdują się tam też groby m.in. myśliciela Piotra Czaadajewa, pisarza Iwana Szmielowa, historyka Wasilija Kluczewskiego i architekta Osipa Bowe. Na tym przyklasztornym cmentarzu spoczywają również przedstawiciele znanych rosyjskich rodów książęcych, m.in. Dołgorukich, Oboleńskich, Golicynów i Trubickich.

Sołżenicyn spoczął w głównej alei cmentarza, obok Kluczewskiego.

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)