Osierocił dwójkę dzieci. Poruszające pożegnanie tragicznie zmarłego górnika
"Do zobaczenia w lepszym świecie 'Johny' Sokoli druhu!" - w ten sposób przyjaciele z towarzystwa gimnastycznego żegnają zmarłego w piątek górnika. 40-letni Piotr został przysypany 850 metrów pod ziemią. Nie przeżył. Osierocił dwójkę dzieci w wieku 6 i 11 lat.
Do tragedii w kopalni Knurów-Szczygłowice doszło w piątek. Jak informowali przedstawiciele Jastrzębskiej Spółki Węglowej, "górnik prawdopodobnie pracował przy likwidacji chodnika. Po rozkręceniu jednego z elementów obudowy doszło do niekontrolowanego wysypu rumoszu skalnego, który go przysypał".
Po wstępnym zabezpieczeniu wyrobiska ratownicy rozpoczęli przeszukiwanie rumowiska o wymiarach 5 na 5 metrów. Pracowali w zagrożeniu zawałowym. Niestety, wieczorem potwierdzili tragiczne informacje. Przysypanego górnika nie udało się uratować.
40-letni Piotr P. osierocił dwójkę dzieci w wieku sześciu i jedenastu lat.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Tragedia poruszyła wiele osób, między innymi znajomych Piotra z Towarzystwa Gimnastycznego Sokół w Knurowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyrok na kopalnie. Piotr Woźniak: jeśli to rozporządzenie wejdzie w życie, wszystkie kopalnie na Śląsku zostaną zamknięte
"Do zobaczenia"
"Z przykrością i wielkim żalem zawiadamiamy, iż w dniu dzisiejszym na kopalni Knurów śmiertelnemu wypadkowi uległ nasz były druh. Żonie, córkom oraz najbliższej rodzinie i przyjaciołom składamy najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia" - napisali w poście na Facebooku. "Do zobaczenia w lepszym świecie 'Johny' Sokoli druhu!" - dodali.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy z kondolencjami i wsparciem dla bliskich tragicznie zmarłego górnika. "Jeszcze wczoraj się z nim mijałem samochodami i zadowolony kiwał mi 'cześć'... Piotrek odpoczywaj w pokoju, Madziu trzymaj się!" - napisał jeden z komentujących.
"Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.", "Wyrazy współczucia dla bliskich" - czytamy w pozostałych komentarzach.
22 śmiertelna ofiara
Jak podaje PAP, zmarły w kopalni Knurów górnik to 22. śmiertelna ofiara wypadków w górnictwie węgla kamiennego w tym roku. Śmierć poniosło w nich dotąd 18 pracowników kopalni i trzech pracowników firm zewnętrznych.
W polskich kopalniach węgla kamiennego w tym roku doszło też do 12 wypadków ciężkich. Ogółem w całym polskim przemyśle wydobywczym od początku roku do końca lipca odnotowano 1156 różnych wypadków.
W całym ubiegłym roku w górnictwie węglowym zginęło dziewięciu górników, a trzech doznało ciężkich obrażeń. Doszło także 1773 rozmaitych wypadków.
Źródło: Facebook/Twitter/PAP