Osiedle na terenie byłego obozu koncentracyjnego. Konsul interweniuje

Do Urzędu Ochrony Zabytków w Bad Sulza w Turyngii zgłosił się inwestor z wnioskiem o pozwolenie na budowę domów jednorodzinnych i mieszkań na terenie byłego obozu koncentracyjnego Stalag IXC.

W tym miejscach za czasu rządów hitlerowców w Niemczech w Bad Sulza więziono Żydów, Świadków Jehowy i komunistów. Po ataku na Polskę otworzono obóz jeniecki Stalag IXC, gdzie trafiali Polacy, a potem także żołnierze innych narodowości.

Jak mówi w rozmowie z agencją EPD dyrektor Fundacji Miejsc Pamięci Buchenwald i Mittelbau-Dora Jens-Christian Wagner, obóz był jednym z tzw. wczesnych obozów koncentracyjnych. Dla wielu więźniów był to zaledwie pierwszy przystanek "na długiej drodze cierpienia".

Duża część budynku spłonęła w 1945 roku. Na parterze i w piwnicy zachowały się ślady obozu koncentracyjnego. Obiekt jest obecnie w "opłakanym stanie" - opisuje "Deutsche Welle".

Inwestor chciałby wykorzystać główny budynek byłego obozu pod budowę mieszkań, a pozostały teren pod budowę domów jednorodzinnych. Władze są zainteresowane zagospodarowaniem terenu, jednak urząd ochrony zabytków podkreśla, że miejsce pamięci "nie może zatracić swojego pierwotnego charakteru".

W sprawie interwencję zgłosił konsul RP w Berlinie Marcin Król.

"Zwróciłem się z oficjalnym pismem do dyr. Fundacji Buchenwald/Mittelbau-Dora, w którym proszę o informację, czy projekt budowlany zagraża upamiętnieniu obozu jenieckiego Stalag IXC w Bad Sulza - miejsca zniewolenia tysięcy polskich żołnierzy Września 1939 i PW44" - napisał na Twitterze.

Czytaj więcej:

Kaczyński grzmi i uderza w Niemców. "Czas na rozliczenie"

Zełenski odwołał pięciu ambasadorów. Wśród nich Andrij Melnyk

Źródło: "Deutsche Welle"