ŚwiatOsiedlanie w krajach Unii stało się łatwiejsze

Osiedlanie w krajach Unii stało się łatwiejsze

Pięć lat legalnego przebywania w jednym z krajów UE wystarczy, by obywatele innych państw członkowskich mogli tam uzyskać prawo stałego pobytu; gwarantują to obowiązujące od początku maja przepisy - przypomniała Komisja Europejska.

02.05.2006 20:00

Nowe przepisy ułatwiają procedury obywatelom UE, którzy chcą zamieszkać w innym kraju członkowskim. By zostać nie dłużej niż trzy miesiące, wystarczy zgłosić się z dowodem osobistym lub paszportem do rejestracji.

Żeby móc zamieszkać na dłużej, nie będą już potrzebne pozwolenia na pobyt - ale przy rejestracji trzeba będzie udowodnić, że posiada się środki na utrzymanie - na przykład pracę albo emeryturę. Trzeba także będzie przedstawić dowód ubezpieczenia zdrowotnego.

Jak wyjaśnił we wtorek na konferencji prasowej unijny komisarz ds. sprawiedliwości Franco Frattini, nowa dyrektywa ułatwia także osiedlanie się członkom rodzin osób, które już mieszkają w którymś z krajów UE lub mają zamiar się przenieść. W takiej sytuacji również będzie konieczne przedstawienie informacji o źródłach utrzymania członków rodziny.

Nowe przepisy dotyczą również osób w związkach partnerskich i nieformalnych. Kraje członkowskie muszą ułatwić pobyt osobom, które nie mieszczą się w kategoriach "członka rodziny" - tłumaczył Frattini.

Jedną z najbardziej kontrowersyjnych spraw w pracach nad dyrektywą było traktowanie związków homoseksualnych. Przyjęty w 2004 roku tekst nie wyjaśnia spraw do końca. Frattini tłumaczył, że decyduje prawo obowiązujące w danym kraju. Np. małżeństwo homoseksualne z Belgii może swobodnie przeprowadzić się do Holandii, bo w obu tych krajach jest możliwe zawieranie małżeństw przez osoby tej samej płci.

Natomiast kraje nie uznające takich związków nie muszą "ułatwiać" pobytu takim osobom, jeżeli uznają, że ani ich własne ustawodawstwo, ani sytuacja pary tego nie uzasadniają.

Jedynie pięć krajów UE wprowadziło lub właśnie kończy wprowadzanie dyrektywy do swojego prawa. Są to: Austria, Słowenia, Słowacja, Dania i Wielka Brytania. Frattini powiedział, że pozostałe kraje zrobiły to w niewielkim stopniu lub wcale. Zagroził im procedurą przed unijnym trybunałem w Luksemburgu, jeśli tego nie zrobią.

Nowe przepisy wprowadzają także wzmocnioną ochronę przed wydaleniem, zwłaszcza wobec nieletnich i osób przebywających od wielu lat w danym państwie. Osoba będzie mogła być wydalona jedynie w wyjątkowych okolicznościach związanych z zagrożeniem bezpieczeństwa kraju.

Przepisy te poprawiają sytuację Polaków przebywających w innych państwach członkowskich bez oczywistego źródła dochodu (bo nielegalnie pracują). Nadal można ich wydalić, ale nie natychmiast i automatycznie, jak dotychczas, tylko dlatego, że pracują na czarno.

Obecnie siedem milionów obywateli UE mieszka już w innych krajach niż ich ojczyzny.

Katarzyna Rumowska

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)