Trwa ładowanie...
d1iet9z
16-06-2005 13:35

"Osamy bin Ladena chyba nie ma w Afganistanie"

Amerykański ambasador Zalman Khalilzad,
kończący swą misję w Afganistanie, oświadczył, że nie
wierzy, aby szef Al-Kaidy Osama bin Laden lub przywódca afgańskich
talibów, mułła Mohammad Omar, przebywali w Afganistanie.

d1iet9z
d1iet9z

Khalilzad komentował na konferencji prasowej wypowiedź jednego z dowódców talibów, afgańskich fanatyków muzułmańskich, mułły Achtara Usmaniego, że bin Laden i Omar żyją i "mają się dobrze".

Usmani pojawił się w programie prywatnej telewizji pakistańskiej Geo. Twarz miał zasłoniętą końcem czarnego turbanu. Oświadczył, że talibowie działają nadal jako "zdyscyplinowana" siła, a ich dowódcy odbywają "regularne narady". Nie chciał jednak powiedzieć, gdzie przebywa bin Laden i Omar.

Khalilzad, który ma być teraz ambasadorem USA w Iraku, oświadczył reporterom: Mułły Omara nie ma w Afganistanie. Nie wierzę też, aby w Afganistanie znajdował się Osama. Ambasador nie chciał jednak wyjawić, gdzie jego zdaniem się ukrywają.

Khalilzad powiedział, że schwytanie bin Ladena miałoby ważne symboliczne znaczenie, choć - jak dodał - nie jest jasne, w jakim stopniu kontroluje on teraz działania komórek swej siatki terrorystycznej.

Jestem przekonany, że prędzej czy później zostanie schwytany - oświadczył Khalilzad. - Niełatwo jednak znaleźć jedną osobę, korzystającą z pomocy innych, (ukrywającą się) na rozległym terytorium.

d1iet9z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1iet9z
Więcej tematów