Osądzą Czerwonych Khmerów
Kambodża podpisała umowę z ONZ w sprawie ustanowienia trybunału, który zajmie się
osądzaniem zbrodni Czerwonych Khmerów. Za ich rządów zginęło ok. 1,7 mln mieszkańców Kambodży.
06.06.2003 | aktual.: 06.06.2003 13:01
Porozumienie w sprawie takiego trybunału, który osądziłby byłych przywódców Czerwonych Khmerów za zbrodnie przeciwko ludzkości, osiągnięto w marcu 2003 r. Negocjacje w tej sprawie trwały około 5 lat. Siedzibą trybunału ma być stolica Kambodży, Phnom Penh. Przewidziano powołanie łączonych zespołów kambodżańskich i międzynarodowych oskarżycieli i sędziów.
Umowa musi jeszcze zostać ratyfikowana przez parlament Kambodży. Zastępca sekretarza generalnego ONZ Hans Corell, który podpisał w piątek porozumienie wraz z głównym negocjatorem kambodżańskim Sok Anem, wyraził opinię, że może jeszcze upłynąć dużo czasu, zanim rozpoczną się pierwsze procesy.
Ultrakomunistyczni Czerwoni Khmerzy, którzy rządzili Kambodżą od 1975 do początku 1979 roku, próbowali stworzyć utopijny model społeczeństwa agrarnego - bez własności, pieniędzy, kultury, techniki. Mieszkańców przesiedlano do wiejskich komun, a przeciwników politycznych mordowano na masową skalę. Wielu ludzi zmarło też w tamtych latach z głodu i z powodu chorób, których nikt nie leczył. Szacuje się, że w czasie ponadtrzyletnich rządów Czerwonych Khmerów zginęło około 1,7 miliona mieszkańców Kambodży.
Lider Czerwonych Khmerów, Pol Pot, zmarł w 1998 roku, ale większość jego współpracowników żyje i przebywa na wolności.