Orlen pomaga młodym Polakom ze Wschodu. Stypendia dla studentów
PKN Orlen angażuje się we wspieranie utalentowanej młodzieży z polskich rodzin zamieszkujących kresy wschodnie. Spółka – za pośrednictwem fundacji Orlen Dar Serca – przekazała stypendia dla 44 studentów.
Pomoc w formie stypendiów ma wesprzeć polską młodzież, która przyjechała zza wschodniej granicy, aby tu mieszkać i tu studiować. To potomkowie repatriantów, którzy w czasie II wojny światowej zostali zesłani w głąb Związku Radzieckiego. Dziś ich rodziny mieszkają w Kazachstanie, Mołdawii, Rosji czy na Ukrainie i Białorusi.
Stypendium dla Rodaka
Fundacja Orlen Dar Serca wspiera rodziny przesiedleńców od ubiegłego roku. Wtedy właśnie ruszył program pomocowy „Stypendium dla Rodaka”. Początkowo objęto nim 9 osób. Teraz ich liczba wzrosła do 44.
- Cieszę się, że znacząco zwiększamy liczbę stypendiów dla naszych rodaków. Ci młodzi ludzie są bardzo świadomi swojej historii i korzeni, czują się związani z krajem, z którego pochodzą ich pradziadkowie. Doświadczenia ich rodzin są często bolesne, naznaczone przymusową deportacją. Dlatego to ważne, że jako fundacja możemy wesprzeć ich w edukacji, a także w pogłębianiu wiedzy o Polsce – przyznaje Katarzyna Różycka, prezes fundacji Orlen Dar Serca.
Prezes Obajtek: To jest nasza młodzież
Osoby włączone do programu otrzymują co miesiąc 800 zł. Te pieniądze mają pomóc im w kontynuowaniu nauki w Polsce oraz w podjęciu decyzji, aby wrócić do kraju i już tu zostać.
Stypendyści Orlenu mają szerokie zainteresowania zawodowe. Wśród nich są przyszli chemicy i ekonomiści. Ale też studenci medycyny, marketingu i zarządzania oraz wiedzy o teatrze.
– To jest nasza młodzież, która wspaniale mówi po polsku i doskonale zna historię tego kraju. Chce tu skończyć studia, tu mieszkać, tu pracować i ściągnąć tu swoją rodzinę. Czyli przyjechać do siebie. Pieniądze przeznaczone na stypendia są tym młodym ludziom potrzebne, żeby móc się dalej rozwijać i osiągnąć stabilizację zawodową – podkreśla prezes Orlenu Daniel Obajtek.
Jestem szczęśliwa, że mogłam wrócić do Polski
Fundacja Orlen Dar Serca już od prawie 20 lat świadczy długofalowe programy pomocowe dla najbardziej potrzebujących. Wspiera rodzinne domy dziecka, przekazuje darowizny na rzecz chorych, współpracuje ze szpitalami i hospicjami.
Jedną ze stypendystek jest pochodząca z Kazachstanu Kristina Mak, która na co dzień studiuje wiedzę o teatrze na Uniwersytecie Gdańskim.
– Moich pradziadków deportowano tam w 1936 roku, z terenów dzisiejszej Ukrainy. Niestety, przez system polityczny nie mogłam rozmawiać w języku polskim, dlatego niedawno nauczyłam się go od podstaw. Jestem szczęśliwa, że mogę żyć i uczyć się w Polsce – ojczyźnie moich dziadków, która jest już także moim domem – mówi studentka.
Dodała też, że dzięki wsparciu fundacji jej koledzy i koleżanki ze Wschodu będą mogli dalej rozwijać swoje talenty i pojechać na wakacje do swoich domów, aby spędzić ten czas razem z rodziną.
Podczas uroczystej ceremonii wręczenia Kristina Mak wykonała a capella wielki przebój „Miłość ci wszystko wybaczy” przedwojennej piosenkarki Hanki Ordonówny, która też pomagała potrzebującym. – Chcę zostać w Polsce i wspierać moich rodaków z Kazachstanu – podsumowuje stypendystka.