Organizatorzy: strajk kobiet odbędzie się w ponad stu miastach

• Na niedzielę i poniedziałek zaplanowano Ogólnopolski II Strajk Kobiet

• 90 proc. wydarzeń ma się odbyć w miastach do 50 tys. mieszkańców

• Lempart: siła strajku jest w małych miastach

Obraz
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta/Sławomir Kamiński

W ponad stu miastach w Polsce i za granicą odbędą się wydarzenia związane ze strajkiem kobiet. Będą to marsze, manifestacje i debaty. 90 proc. wydarzeń zgłoszono w małych miastach - poinformowali we Wrocławiu organizatorzy z Komitetu Inicjatywnego Strajku Kobiet.

Zaplanowane na niedzielę i poniedziałek protesty nazwano Ogólnopolskim II Strajkiem Kobiet. Pierwszy odbył się 3 października i nazwany był "Czarnym protestem" lub "Czarnym poniedziałkiem", ponieważ uczestnicy manifestowali w czarnych ubraniach. Jak podała policja w 143 zgromadzeniach w całym kraju uczestniczyło około 93 tys. osób.

Jak podkreśliła na konferencji prasowej liderka Komitetu Inicjatywnego Strajku Kobiet Marta Lempart, 90 proc. wydarzeń odbędzie się w miastach, w których mieszka mniej niż 50 tys. osób.

- To jest fenomen tego ruchu - z całym szacunkiem dla dużych miast jak Wrocław czy Warszawa. Siła strajku jest jednak w tych małych miastach, czego śmiertelnie się boi partia rządząca. Tam też się będzie działo. Dużo większej odwagi wymaga mówienie "Nie", gdy się stoi w kilkanaście lub kilkadziesiąt osób - mówiła Lempart.

Poinformowała, że zaplanowane na niedzielę i poniedziałek protesty odbywają się pod trzema hasłami: "NIE dla pogardy i przemocy wobec kobiet. NIE dla ingerencji Kościoła w politykę. NIE dla polityki w edukacji".

Jak dodała liderka, "stan tych spraw najbardziej nas teraz w Polsce irytuje, dlatego nie chcemy złożyć naszych parasolek i doprowadzić do zmiany".

- Wiemy, że to nie będzie proste, ale widzimy, jak wiele osób obudziło się i jest oburzonych tym, że obecna władza uważa, iż obywatele nie powinni mieć nic do powiedzenia, że można procedować każdy projekt, że można wymyślać prawa, które ograniczają prawa człowieka. Na to się nie zgadzamy - mówiła Lempart.

Zaznaczyła, że strajk kobiet w Polsce odbędzie się w 41. rocznicę podobnego strajku przeprowadzonego na Islandii, gdzie kobiety również w poniedziałek będą solidarnie strajkować z Polkami.

Jak podano, oprócz głównych haseł protestu w programie tego ruchu znajdują się też postulaty związane m.in. z koniecznością zmiany form edukacji seksualnej w szkole, czy też z obawą, że może dojść do ograniczenia dostępu do badań prenatalnych i kupna środków antykoncepcyjnych.

Inna organizatorka protestu Katarzyna Lubieniecka zaprzeczyła, by protest był skierowany przeciw Kościołowi jako instytucji. - Wiele z nas chodzi do kościoła. Zależy nam na rozdziale państwa od Kościoła - zapewniła.

Wybrane dla Ciebie
Pakistan i Afganistan uzgodniły zawieszenie broni
Pakistan i Afganistan uzgodniły zawieszenie broni
Ukraina o działaniach Rosji. Zaatakowali bombą kierowaną nowego typu
Ukraina o działaniach Rosji. Zaatakowali bombą kierowaną nowego typu
Wypadek w Warszawie. Dachował samochód ambasady Rosji
Wypadek w Warszawie. Dachował samochód ambasady Rosji
Tunel między Rosją i USA. Ma być dwa razy dłuższy od Eurotunelu
Tunel między Rosją i USA. Ma być dwa razy dłuższy od Eurotunelu
"Drugi Sybir". Rosja pokazała plan po zajęciu Ukrainy
"Drugi Sybir". Rosja pokazała plan po zajęciu Ukrainy
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata