Trwa ładowanie...
d3r1l0o
27-05-2004 19:50

Organizatorzy: Parada Równości odbędzie się mimo wszystko

Parada Równości odbędzie się w stolicy w
zaplanowanym terminie, mimo wszystkich przeciwności - oświadczyli
jej organizatorzy.

d3r1l0o
d3r1l0o

Prezydent Warszawy Lech Kaczyński nie wydał zgody na zorganizowanie Parady 11 czerwca. Organizatorzy złożyli odwołanie od tej decyzji do wojewody mazowieckiego. W liście otwartym wezwali go do podjęcia decyzji w ciągu 48 godzin, "by mieć czas na podjęcie dalszych kroków".

"Jeśli wojewoda złamie prawo, odmawiając nam prawa do przemarszu, wówczas skierujemy sprawę do sądu" - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie Szymon Niemiec z Międzynarodowego Stowarzyszenia Gejów i Lesbijek na rzecz Kultury Polskiej, współorganizatora Parady.

W poniedziałek, gdy już będzie znana decyzja wojewody, zebrać ma się komitet organizacyjny Parady i podjąć decyzję, jaką formę będzie miała manifestacja. "Na pewno, i o tym mogę państwa zapewnić, demonstracja pod nazwą Parada Równości odbędzie się 11 czerwca o godzinie 13" - podkreślił Niemiec.

Inicjatywę zorganizowania Parady Równości popierają organizacje pozarządowe, ruchy polityczne, środowisko akademickie.

d3r1l0o

Także prof. Andrzej Rzepliński z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka uznał, że decyzja Urzędu Miasta powinna zostać zmieniona przez wojewodę lub sąd, gdyż narusza wolne prawo do wolności demonstrowania.

Wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka, pełniąca obowiązki pełnomocnika rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, również popiera zorganizowanie parady. W liście do wojewody napisała m.in., że jej zdaniem decyzja prezydenta jest niewłaściwa i narusza konstytucyjne prawa osób homoseksualnych. Napisała także, iż zagrożeniem dla demokracji jest to, że władza publiczna ulega szantażowi przeciwników praw człowieka.

To poparcie społeczne, zdaniem organizatorów Parady, świadczy o tym, że nie łamią jakichkolwiek norm obyczajowych, chcąc zorganizować pokojową manifestację. Zakładają, że wezmą w niej udział wszyscy, którzy czują się dyskryminowani, nie tylko osoby o orientacji homoseksualnej.

"Podnoszą się głosy, że homoseksualiści chcieliby manifestować swoją orientację (...). Tymczasem ideą parady jest pokazanie społeczeństwu, że m.in. my (homoseksualiści) jesteśmy tą jego częścią, która jest marginalizowana, spychana do podziemi" - mówił Robert Biedroń z Kampanii Przeciwko Homofobii.

d3r1l0o

Biedroń odniósł się w ten sposób do wypowiedzi rzecznika praw obywatelskich prof. Andrzeja Zolla, który w środę w "Trybunie" powiedział m.in., że demonstrowanie homoseksualizmu wydaje mu się czymś niewłaściwym, bo sfera życia seksualnego jest prywatną sprawą każdego.

Uczestniczący w konferencji wiceprzewodniczący Unii Pracy Bartłomiej Morzycki powiedział, że jest zbulwersowany decyzją prezydenta Warszawy. "Uważam, że ta decyzja to jest bardzo zły precedens dla naszej wciąż jeszcze młodej demokracji. Jest to decyzja bezprawna" - podkreślił. Wyraził też nadzieję, że wojewoda mazowiecki nie ugnie się "pod szantażem prawicowych bojówek (Młodzieży Wszechpolskiej) i podejmie decyzję demokratyczną, zgodną z prawem".

"Jako alterglobaliści deklarujemy pełną mobilizację na Paradę Równości, nie damy się zastraszyć ani władzom miasta, ani prawicowym bojówkom" - zarzekał się Filip Ilkowski z Pracowniczej Demokracji. Maciej Wieczorkowski z partii Zieloni 2004 domagał się "gorliwej ochrony ze strony policji" podczas zgromadzenia.

d3r1l0o

W tym roku Parada miała odbyć się po raz czwarty. Jednak jej organizatorzy nie dostali zgody na przemarsz, ponieważ Młodzież Wszechpolska zaplanowała demonstrację na ten sam dzień i tą samą trasą, tyle że w przeciwnym kierunku. (Obie manifestacje miały się odbyć na odcinku: Rondo Radosława - Plac Bankowy).

Początkowo Parada Równości miała przebiegać Traktem Królewskim. Przeciwko tej trasie protestowały LPR i Młodzież Wszechpolska, gdyż uznały, że przebiega ona wzdłuż miejsc pamięci narodowej i w okolicy wielu kościołów. W związku z tym zapowiedzieli zorganizowanie kontrmanifestacji w tym samym miejscu i czasie. W obawie, że może dojść do zamieszek, władze miasta postanowiły nie wydawać zgody na żadną z manifestacji, jeśli odbędą się w tym samym terminie i miejscu.

d3r1l0o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3r1l0o
Więcej tematów