Trwa ładowanie...
d49wq9d

Organizacje społeczne "niechcianym dzieckiem" polityki społecznej

Organizacje społeczne nadal są niechcianym dzieckiem polityki społecznej państwa - oceniła dr hab. Ewa Leś z Instytutu Polityki Społecznej UW na poniedziałkowej konferencji "Polska polityka społeczna. Między rozwojem a buntem społecznym".

d49wq9d
d49wq9d

Zdaniem dr Leś, mimo pozytywnych zmian po 1989 r., organizacje społeczne nadal traktowane są jak podwładni państwa, a nie jego partnerzy w realizacji zadań publicznych. Według niej, wszystkie opcje polityczne zawsze chętnie mówią o potrzebie włączania do polityki społecznej państwa organizacji społecznych, ale nadal bardzo mało usług społecznych jest kontraktowanych przez państwo w tych organizacjach.

Ciągle niewykorzystany jest potencjał samorządnych organizacji społecznych i potencjał wartości, jakie one wnoszą: altruizmu, współpracy, solidaryzmu społecznego. Niewłączanie tych organizacji do infrastruktury realizującej zadania państwa w sferze społecznej stanowi stratę dla polityki społecznej - mówiła Leś.

Konferencja została zorganizowana z inicjatywy marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego we współpracy z Instytutem Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego, Instytutem Chrześcijańsko-Demokratycznym im. Ignacego Paderewskiego i Kołem Naukowym Studentów Polityki Społecznej UW. (aso)

d49wq9d
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d49wq9d
Więcej tematów