Organizacja Żydów składa zażalenie dot. "taśm Rydzyka"
Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP złożył zażalenie na umorzenie śledztwa w sprawie tzw. "taśm Rydzyka". Prokuratura umorzyła to postępowanie w sierpniu, uznając, że o. Rydzyk nie znieważył ani Lecha Kaczyńskiego, ani osób narodowości żydowskiej. Jako pokrzywdzony występował jednak tylko prezydent, który zapowiedział, że nie będzie się odwoływał. Prokuratura nie zawiadomiła wówczas organizacji żydowskich.
02.11.2007 | aktual.: 02.11.2007 18:03
Umarzając postępowanie w sprawie wypowiedzi o. Rydzyka, śledczy uznali, że szef Radia Maryja w swoich wykładach dla studentów nie znieważył ani Lecha Kaczyńskiego, ani osób narodowości żydowskiej. Uznali, że jego wypowiedzi "nie zawierały znamion czynu zabronionego".
"Przecież tam chodzi o 65 mld dol., żeby Polska dała. Za co? Przyjdą do pana i powiedzą: Proszę mi oddać ten skafander. Ściągaj spodnie. Buty dawaj" - mówił o. Rydzyk na wykładzie. Nagranie tego wystąpienia zostało ujawnione przez "Wprost".
Do tej pory prokuratura upierała się, że jej postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa zaskarżyć może wyłącznie Lech Kaczyński - według śledczych jedyna osoba ze statusem pokrzywdzonego w tym postępowaniu.
Mimo to, Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP wysłał wniosek do prokuratury. We wniosku napisano: "Z ostrożności procesowej (...) niniejszym składamy zażalenie na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa, domagając się jego prowadzenia, biorąc pod uwagę możliwość popełnienia przestępstw polegających na znieważaniu grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej lub wyznaniowej i nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych".
W uzasadnieniu do wniosku czytamy: "Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP jest instytucją zrzeszającą największą liczbę osób narodowości żydowskiej w Polsce i reprezentującą narodowe i wyznaniowe interesy tej mniejszości. Jednakże prokuratura nie kontraktowała się z nami w przedmiocie tego śledztwa.
"Zgłaszamy się niniejszym w przedmiotowej sprawie jako pokrzywdzony, uznając, że wcześniej ujawnione wypowiedzi ks. Tadeusza Rydzyka mają charakter antysemicki i powinny być zbadane przez prokuraturę pod kątem znieważaniu grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej lub wyznaniowej i nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych. Jako przykład można podać m.in. przypisywaną ks. Tadeuszowi Rydzykowi wypowiedź, że >>Sprawa Jedwabnego służyła tylko temu, by lobby żydowskie mogły wyłudzić od Polski 65 mld dolarów<<" - pisze do prokuratury Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP.
"Wobec powyższego, oraz faktu, że według informacji prasowej, wydano postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa, niniejszym uważamy, że powinno być ono prowadzone celem wyjaśnienia wszelkich okoliczności i stwierdzenia, czy popełniono przestępstwo, zatem odmowa wszczęcia śledztwa jest bezzasadna, zwłaszcza, że jak można domniemywać nie ustalono autentyczności nagrań, świadków zdarzenia, oraz nie przesłuchano osób narodowości żydowskiej w charakterze pokrzywdzonych, tj. zaniechano podjęcia czynności procesowych pozwalających na ustalenie czy popełniono przestępstwo, mimo, że cytaty Tadeusza Rydzyka przytaczane w prasie wskazują na taką możliwość" - uważa Związek.
Wniosek podpisali Piotr Kadlcik, przewodniczący zarządu Związku oraz Andrzej Zozula, członek zarządu.