Ordynator na własnym oddziale z fałszywą kartą choroby
Sąd Okręgowy w Koszalinie utrzymał w mocy wyrok - 10 miesięcy
pobawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata - wobec Waldemara M. -
lekarza, który chcąc uniknąć zwolnienia ze stanowiska ordynatora
wyłudził poświadczenie nieprawdy i posłużył się dokumentem
poświadczającym nieprawdę.
22.05.2007 16:50
Nieprawdziwą dokumentacją medyczną Waldemar M. posłużył się w 2002 r., będąc ordynatorem oddziału wewnętrznego Szpitala Powiatowego im. Matki Teresy z Kalkuty w Drawsku Pomorskim.
Lekarz wszedł w konflikt z ówczesnym dyrektorem placówki i spodziewając się zwolnienia ze stanowiska, namówił jedną z podwładnych, by stworzyła mu kartę choroby na podstawie wyników badań jego własnych pacjentów. Na podstawie tej karty lekarz został przyjęty na swój własny oddział jako chory.
Sprawa fałszowania dokumentacji wyszła jednak na jaw, prokuratura wszczęła śledztwo i doktor stracił posadę ordynatora oraz pracę w drawskim szpitalu.
Wiosną ub. r. Waldemar M. wygrał, ogłoszony przez nową dyrekcję szpitala w Drawsku Pomorskim, konkurs na ordynatora oddziału wewnętrznego. Stanowiska jednak nie objął. Formalnie dlatego, że ciągle jest dyrektorem szpitala MSWiA w Złocieńcu. Nieformalną przyczyną było wznowienie jego sprawy karnej.
Po wielu orzeczeniach i odwołaniach, Waldemar M. został prawomocnie skazany na 10 miesięcy pobawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz dwuletni zakaz zajmowania stanowiska ordynatora.