Opóźnienia w budowie wiaduktów sparaliżują Warszawę
1 listopada Warszawę czeka paraliż.
Drogowcy nie zdążą przed dniem Wszystkich Świętych poszerzyć
estakady obok cmentarza Powązkowskiego. Opóźniają się też prace na
wiaduktach Trasy Łazienkowskiej nad Wałem Miedzeszyńskim - pisze
"Życie Warszawy".
Z przygodami odbywa się w Warszawie odbudowa trzech obiektów z tzw. czarnej listy wiaduktów. To stworzony w 2002 roku przez Politechnikę Warszawską wykaz stołecznych estakad zagrożonych katastrofą budowlaną.
Fatalną wiadomość mamy dla kierowców tkwiących w korkach na zwężonym wiadukcie na Powązkowskiej (jego odbudowa pochłonie 30 mln zł) - pisze "Życie Warszawy". Przed wakacjami drogowcy zapowiadali, że poszerzą przejazd przed 1 listopada. Dzisiaj wiadomo, że nic z tego nie będzie.
W piątek po godz. 9 kierowca ciężarówki wbił się w rusztowanie pod odbudowywaną estakadą u zbiegu Wału Miedzeszyńskiego i Trasy Łazienkowskiej. Ta inwestycja za 41 mln zł miała zostać zakończona do 30 października. Dzisiaj wiadomo już, że się nie uda. Estakady zostaną otwarte 15 grudnia. To z powodu protestów w trakcie przetargu - mówi rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych Małgorzata Gajewska.
Na koniec pocieszenie: przed czasem Skanska skończy odbudowę drugiej estakady na Wisłostradzie przy Lasku Bielańskim.