Opolskie. Ucieczka niedowidzącej wydry. Trwają poszukiwania
Pracownicy Opolskiego Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Łubianach (opolskie) poszukują wydry, która wymknęła się z lecznicy w czasie wichury. Zwierzę niedowidzi i może nie przetrwać na wolności.
Wydra o imieniu Weka przebywała w Opolskim Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt od kilku miesięcy. Zwierzę uciekło z lecznicy w środę w czasie wichury, która nawiedziła okolicę.
Opolskie. W akcji poszukiwawczej wydry wezmą udział psy
Wydra nie poradzi sobie na wolności ponieważ niedowidzi. - Wydra nie widzi, dlatego ma problem z orientacją w terenie. Gdyby usłyszała mój głos, momentalnie przybiegłaby na kolana. Ona traktuje mnie jak swoją mamę i siostrę, więc dotąd nie oddalała się bardziej niż na kilka kroków. Była jak mój cień - mówiła w rozmowie z "Nową Trybuną Opolską" jej opiekunka Marta Węgrzyn.
Fundacja, pod opieką której znajdowała się wydra prosi, by w przypadku jej znalezienia natychmiast zadzwonić pod numer 733 335 401. Opiekunka zwierzątka apeluje, by nie próbować jej samodzielnie odławiać, bo Weka boi się obcych i mogłaby zaatakować.
Na pomoc w poszukiwaniach niedowidzącej wydry ściągnięte zostały psy tropiące. Na znalazcę wydry czeka nagroda pieniężna.