Dramat pod Opolem. W akcji LPR

Dramatyczny wypadek w Brzezinie pod Opolem. Do zdarzenia doszło w piątek 21 maja w godzinach porannych.

Pierwsze zgłoszenie do stanowiska kierowania w Opolu wpłynęło przed godziną 9. Na drogę krajową numer 94 wysłano policję, straż pożarną oraz pogotowie medyczne.

Po dotarciu do Brzeziny okazało się, że w wypadku brał udział jeden samochód osobowy. - Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w drzewo - przekazał w rozmowie z TVP Opole dyżurny stanowiska kierowania opolskiego komendanta wojewódzkiego państwowej Straży Pożarnej w Opolu.

Jak wynika z informacji oficera dyżurnego, w wyniku wypadku na DK 94 w Brzezienie ranna została jedna osoba - to kierowca samochodu osobowego.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna w wyniku wypadku doznał rozległych obrażeń wewnętrznych. Świadczyć może o tym jego zachowanie. Jak wskazują media, kierowca początkowo czuł się dobrze, jednak z każdą chwilą jego stan znacznie się pogarszał.

Początkowo pomocy medycznej mężczyźnie udzielali policjanci, od których opiekę nad kierowcą przejęli ratownicy medyczni. Niestety stan poszkodowanego wymagał, by do Brzeziny ściągnięto śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Całą akcję na DK 94 zabezpieczały dwa zastępy straży pożarnej z JRG Brzeg oraz jeden z OSP Lipki. Przez kilka godzin w miejscu wypadku droga w stronę Brzegu oraz Oławy była zablokowana. Policja wytyczyła objazdy dla kierowców.

Źródło: TVP Opole / ratownictwoopolskie.pl