Kilkutysięczna publiczność, która po koncercie hip-hopowym otwierającym tegoroczny festiwal chciała bawić się dalej przy muzyce miksowanej na żywo przez najlepszych polskich didżejów musiała schronić się przed deszczem.
To była ściana wody, próbowaliśmy grać dalej ale ulewa zagrażała sprzętowi na scenie, a poza tym widzowie nie wytrzymali ataku pogody - powiedział Radosław Gumienny, jeden z współpracujących przy organizacji koncertu.
Prowadzący koncert na scenie ustawionej na opolskim Placu Wolności już wcześniej zapraszali uczestników koncertu do uczestnictwa w imprezach zorganizowanych w opolskich klubach. Imprezy w pubach i kawiarniach muzycznych trwały w Opolu do wczesnych godzin porannych.
Wcześniej, podczas koncertu hip-hopowego kilkanaście razy musiała interweniować służba medyczna. Jedną osobę z objawami zatrucia alkoholowego odwieziono do szpitala.
Burza, która przerwała koncert klubowy spowodowała również opóźnienia w amfiteatrze, gdzie trwała próba kamerowa koncertu jubileuszowego telewizji "Seriale polskie seriale". Zdaniem obserwatorów, koncert z okazji 50-lecia telewizji będzie największym wydarzeniem 39. festiwalu. Znani artyści zaśpiewają w nim piosenki z seriali wyprodukowanych przez TVP od początku jej istnienia.
Oprócz melodii z filmów znanych z telewizji w amfiteatrze pojawią się również postacie z seriali - m. in. bohaterowie "Janosika" i "Stawki większej niż życie". Odtwarzający role Klossa i Brunnera Stanisław Mikulski i Emil Karewicz zagrają scenę, która oprócz odwołań do dialogów z serialu ma wiele odniesień do aktualnej sytuacji w Polsce.
Koncert "Seriale polskie seriale" będzie na żywo transmitowany w 1 programie telewizji, a poprowadzi go Piotr Bałtroczyk. Jedną z niespodzianek podczas imprezy będzie zaśpiewanie tekstu piosenki z "Czterech pancernych" do melodii z filmu "Deszczowa piosenka".
Wcześniej w Opolu odbędą się koncerty debiutów (na Placu Wolności) i premier (w amfiteatrze).(miz)
