ŚwiatONZ: wyborów w Iraku nie trzeba powtarzać

ONZ: wyborów w Iraku nie trzeba powtarzać

28.12.2005 15:10, aktual.: 28.12.2005 15:21

Przedstawiciel ONZ Craig Jenness
oświadczył, że kwestionowane przez część partii irackich
wybory do nowego parlamentu były przejrzyste i wiarygodne. Apele o
powtórzenie głosowania uznał za nieuzasadnione.

Jennes powiedział na konferencji prasowej w Bagdadzie, że kierowany przez ONZ międzynarodowy zespół pomocy w wyborach orzekł, iż głosowanie 15 grudnia było wiarygodne i zostało przeprowadzone zgodnie z najlepszą praktyką międzynarodową.

Jennes podkreślił, że frekwencja była wysoka (około 70%), a głosowanie przebiegło na ogół spokojnie i wzięły w nim udział wszystkie społeczności kraju.

Ugrupowania arabskich sunnitów i świeckich szyitów skarżą się, że wybory zmanipulowano na korzyść rządzącej dotychczas koalicji szyickich partii religijnych i bloku kurdyjskiego. Dlatego domagają się powtórzenia wyborów w części prowincji, między innymi w Bagdadzie, i ostrzegają, że w przeciwnym razie mogą zbojkotować nowy parlament.

Arabscy sunnici i świeccy szyici zażądali też, aby organizacje międzynarodowe takie jak ONZ zbadały ogłoszone już częściowe wyniki wyborów, zapowiadające zwycięstwo szyickiej koalicji religijnej.

Dwie koalicje sunnickie oraz świecki blok byłego premiera Ijada Alawiego organizują od kilku dni demonstracje w Bagdadzie, Tikricie, Samarze i innych miastach kraju. Grożą też kampanią masowego nieposłuszeństwa, jeśli nie zbada się należycie ich skarg na manipulacje przy urnach.

Jennes powiedział, że skargi należy uczciwie zbadać, ale my w ONZ nie widzimy żadnego uzasadnienia dla apeli o przeprowadzenie nowych wyborów. Pochwalił przy tym iracką komisję wyborczą jako zespół ludzi utalentowanych, pełnych poświęcenia i niezależnych.

Komisja wyborcza otrzymała przeszło 1500 skarg, ale według Jennesa nie jest to jakaś nadzwyczaj wielka liczba: jedna skarga wypada na niecałe 7 tysięcy głosujących. Wcześniej podawano, że według przedstawicieli ONZ i USA tylko 20-40 skarg dotyczących domniemanych naruszeń prawa mogłoby wpłynąć na wynik głosowania.

Ostateczne wyniki wyborów komisja ma ogłosić za kilka dni.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także