ONZ krytykuje sposób prowadzenia izraelskiej ofensywy w Strefie Gazy
Wysoka komisarz ONZ ds. praw człowieka Navi Pillay poinformowała, że jest poważnie zaniepokojona izraelską ofensywą w Strefie Gazy. Tłumaczyła, że może ona wykraczać poza prawo wojenne zabraniające atakowania ludności cywilnej.
11.07.2014 19:40
W oświadczeniu Pillay wzywa obie strony konfliktu do respektowania prawa wojennego. Stanowi ono, że należy podjąć wszelkie możliwe kroki, aby rozróżnić cele wojskowe od obiektów cywilnych i uniknąć ofiar wśród ludności cywilnej - przypomniała komisarz.
"Otrzymaliśmy bardzo niepokojące informacje o ofiarach cywilnych, wśród których są również dzieci (...). Rodzi to poważne wątpliwości co do tego, czy izraelskie ataki pozostają w zgodzie z prawem międzynarodowym" - głosi komunikat.
Izrael podkreśla, że stara się za wszelką cenę uniknąć ofiar wśród cywili, ale Hamas ukrywa cele militarne w zabudowaniach cywilnych. Pillay zaapelowała więc do palestyńskich ugrupowań walczących z Izraelem, by nie umieszczały obiektów wojskowych wśród domów zamieszkanych przez cywili oraz nie przypuszczały ataków z tych miejsc.
Atakowanie budynków cywilnych jest naruszeniem prawa międzynarodowego - podkreśla Pillay, która była sędzią w Międzynarodowym Trybunale Karnym.
Tymczasem premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział w piątek, że podczas pięciodniowej ofensywy izraelska armia zaatakowała ponad 1000 celów w Gazie i dodał, że ostrzelane zostaną jeszcze kolejne obiekty.
Rozmawiając z dziennikarzami, Netanjahu podkreślił, że międzynarodowa presja nie skłoni Izraela do powstrzymania ofensywy. Powiedział również, że nie wyklucza poszerzenia jej o operację lądową.