Oni 6 stycznia nie muszą pracować
Urząd Miasta Łodzi, delegatury dzielnicowe i wydział komunikacji będą zamknięte, bo prezydent Jerzy Kropiwnicki zafundował swoim podwładnym wolne z okazji święta Trzech Króli - podaje "Polska Dziennik Łódzki".
Wolny dzień magistraccy urzędnicy będą odpracowywać do 16 stycznia. Jak? Codziennie zostaną w pracy dłużej o 15 minut. O ile urzędnikom dodatkowy dzień wolny się podoba, o tyle łodzianom - już nie. Ci bowiem, którzy zaplanowali na środę załatwienie czegokolwiek w magistracie, muszą zmienić plany.
Prezydent Łodzi dał swoim podwaładnym wolny dzień w święto Trzech Króli, by uczcić swój sukces. Jerzy Kropiwnicki w 2008 roku rozpoczął bowiem batalię o przywrócenie dnia wolnego od pracy w święto Trzech Króli.
Pod koniec 2009 roku PO zdecydowała się złożyć w sejmie projekt ustanawiający 6 stycznia - święto Trzech Króli - dniem wolnym od pracy. Jednak parlament nie zdążył uchwalić zmian do 6 stycznia 2010 r., dlatego, Święto Trzech Króli będzie dniem wolnym od pracy od 2011 roku.
W zamian za wolne 6 stycznia PO chce usunąć z kodeksu pracy przepis, zgodnie z którym pracownikowi przysługuje dzień wolny za święto przypadające w sobotę.