Olsztyn. Dwulatek zostawiony na przystanku. MPK wyjaśnia sprawę
Matka z dzieckiem jechała tramwajem w Olsztynie. Na przystanku gdzie wysiadała, najpierw wyprowadziła dwulatka na przystanek, a potem wróciła się po wózek. Wówczas pojazd odjechał. Wersja różni się od tej przedstawionej przez rzecznika MPK.
Do zdarzenia doszło w ubiegły wtorek około godziny 11 w Olsztynie. Tramwajem linii nr 2 jechały trzy matki z wózkami. Jak relacjonuje portal olsztyn.wm.pl dwie kobiety chciały wysiąść na przystanku Szpital Wojewódzki.
Motorniczy zatrzymał pojazd, a wówczas jedna z matek wyprowadziła swoje dziecko i wróciła się po wózek. Wtedy tramwaj odjechał. Świadkiem wydarzenia była inna z mam, która również wysiadła na tym przystanku. Kobieta zaopiekowała się chłopcem.
Sprawę wyjaśnia olsztyńskie MPK. Rzecznik prasowy Cezary Stankiewicz przedstawił inną wersję. Najpierw wysiadła jedna pasażerka z wózkiem, a drzwi zostały zamknięte. Potem ktoś wewnątrz je odtworzył i wysiadło dziecko, które jechało z inna matką.
Wydarzenie działa się też na końcu tramwaju i motorniczy miał ograniczoną widoczność. Motorniczy potwierdził zdarzenie, ale nie złożył jeszcze wyjaśnień na piśmie.
Źródło: olsztyn.wm.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl