Olszewski: nie byłem zaproszony na zaprzysiężenie
Były premier Jan Olszewski powiedział, że nie został zaroszony na ceremonię zaprzysiężenia Bronisława Komorowskiego. Kancelaria Prezydenta twierdziła tymczasem, że na uroczystość zostali zaproszeni wszyscy byli prezydenci i premierzy.
06.08.2010 | aktual.: 06.08.2010 18:31
Były premier jest kawalerem Orderu Orła Białego, więc pojawił się na Zamku Królewskim podczas uroczystości przekazania insygniów. - Na wcześniejszej nie byłem. Mogłem ją obserwować tylko w telewizji. Nie miałem zaproszenia - mówi były premier.
Jan Olszewski komentując nieobecność Jarosława Kaczyńskiego na ceremonii zaprzysiężenia Bronisława Komorowskiego podkreślił, że brat zmarłego prezydenta jest w szczególnej sytuacji osobistej. Dodał, że należy to zrozumieć. - Wydaje mi się, cechą niemiłą jeśli chodzi o pewne obyczaje polityczne, gdzie nie uwzględnia się pewnych szczególnych sytuacji i wrażliwości osób, które są związane bezpośrednio z tą tragedią. Niektórych dotknęła bardzo bezpośrednio. O tym warto pamiętać - podkreślał były premier.
Bronisław Komorowski został zaprzysiężony na urząd prezydenta tuż po 10.00 rano w Parlamencie. Złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym, czyli wszystkimi posłami i senatorami. W południe wziął udział w mszy świętej celebrowanej przez arcybiskupa Kazimierza Nycza. Po południu, na Zamku Królewskim przejął insygnia Orderu Orła Białego i Orderu Odrodzenia Polski.