Olmert: wrogiem jest Hamas a nie Palestyńczycy
Pełniący obowiązki premiera
izraelskiego rządu Ehud Olmert ostrzegł przed traktowaniem
wszystkich Palestyńczyków jako wrogów Izraela.
Wrogiem jest przede wszystkim Hamas a nie sami Palestyńczycy - powiedział Olmert w środę wieczorem na spotkaniu w Jerozolimie w ramach kampanii przed izraelskimi wyborami parlamentarnymi, mającymi odbyć się 28 marca. Szef rządu zaapelował do przywódcy Autonomii Palestyńskiej, Mahmuda Abbasa by zapewnił on, że nowy rząd palestyński tworzony przez Hamas formalnie uzna wszystkie dotychczasowe porozumienia izraelsko-palestyńskie.
Olmert wyraził nadzieję, że Abbas będzie miał dość "siły i odwagi" by spełnić zobowiązania, nakreślone w planie pokojowym tzw. mapie drogowej.
Wypowiedź OLmerta zasadniczo różniła się od opinii izraelskiej minister spraw zagranicznych, Cipi Liwni która od kilku dni powtarza, że Mahmud Abbas przestał się liczyć na bliskowschodniej scenie politycznej. Tę samą opinię przedstawiła w środę w Paryżu, gdzie składa wizytę. Przede wszystkim zaś Liwni wezwała Unię Europejską do wstrzymania pomocy udzielanej Autonomii po stworzeniu palestyńskiego rządu przez radykałów z Hamasu. Zdaniem Liwni, wyborcze zwycięstwo Hamasu może oznaczać, że władze Autonomii przekształcą się w organ terrorystów.
Zarówno Olmert jak i Liwni zapowiedzieli zdecydowane, bezkompromisowe i natychmiastowe działania przeciwko jakimkolwiek aktom terroru ze strony palestyńskiej.