Oleksy: przedstawimy uczciwy bilans rządów SLD
SLD podczas kampanii przed wyborami parlamentarnymi chce przedstawić uczciwy bilans rządów Sojuszu, wraz z przeprosinami za bagatelizowanie zła we własnych szeregach - zapowiedział w Gdańsku lider partii Józef Oleksy.
Uczciwie przedstawimy uczciwy bilans rządu Sojuszu. W życiu publicznym na temat stanu Polski po okresie rządów SLD jest bardzo dużo kłamstw i zwykłych przekłamań (...). Niestety będziemy to czynić pod nieobecność Leszka Millera, który w imieniu SLD sprawował rządy, ale damy sobie radę (Miller udaje się wkrótce na 4 miesiące do USA na zaproszenie waszyngtońskiego Wilson Institute) - powiedział na konferencji prasowej Oleksy.
Jego zdaniem, uczciwe "rozliczenie z rządów" będzie przemawiać na korzyść Sojuszu, który - choć ma sobie wiele do zarzucenia - umie podejść do siebie krytycznie.
Według Oleksego, stan Polski po rządach SLD jest niezły, a w wielu dziedzinach godny zazdrości w Europie. Choćby z punktu widzenia imponującej koniunktury gospodarczego wzrostu i rozwoju, którą osiągnęliśmy w trzy lata. Z zerowego wzrostu do wzrostu 5,5% - zaznaczył.
Oleksy zapowiedział, że pod koniec marca Sojusz zaprezentuje swój program wyborczy. Dodał, że w pierwszym tygodniu kwietnia przeprowadzony ma zostać "plebiscyt" który ma wyłonić kandydata SLD na prezydenta.
Pytany o termin wybór parlamentarnych stwierdził, że nie można tego stanowczo przesądzić, choć stanowisko jego partii jest jasne.
Sejm będzie w głosowaniu decydował o samorozwiązaniu (...) I wcale nie można dziś mówić, że stanowisko Sojuszu blokuje możliwość wyborów czerwcowych. Kto umie liczyć głosy widzi, że wcale stanowisko SLD nie musi przesądzić, że tylko jesienny termin wchodzi w grę - powiedział przewodniczący Sojuszu.
Uchwała Sejmu o samorozwiązaniu Izby, aby stała się prawem, musi być poparta przez co najmniej 307 posłów.