Ołeksandr Turczynow: referendum na Krymie to "blaga"
Ukraińska armia nie będzie interweniowała na Krymie, by zapobiec aneksji półwyspu przez Rosję - powiedział w wywiadzie dla francuskiej agencji AFP pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow, który jest zarazem przewodniczącym ukraińskiego parlamentu.
Turczynow nazwał zaplanowane na najbliższą niedzielę referendum na Krymie "blagą", której rezultat zostanie ustalony w Moskwie. - To, co nazywają referendum, nie będzie rozgrywało się na Krymie, ale w kremlowskich gabinetach - powiedział przewodniczący Rady Najwyższej. Ołeksandr Turczynow przypomniał, że rosyjscy przywódcy konsekwentnie odmawiają dialogu z władzami Ukrainy.
Ołeksandr Turczynów podkreślił, że armia nie zaangażuje się na Krymie, gdyż chce skoncentrować swój potencjał na obronie wschodniej granicy państwa.Ołeksandr Turczynow wyraził także ubolewanie, że Rosja odmawia wszelkich kontaktów z władzami Ukrainy w celu dyplomatycznego rozwiązania konfliktu.
Szef OBWE: referendum na Krymie będzie nielegalne
Zaplanowane na niedzielę na Krymie referendum będzie nielegalne - oświadczył we wtorek obecny przewodniczący Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), prezydent Szwajcarii Didier Burkhalter.
- W obecnej formie referendum, które ma się odbyć na Krymie 16 marca, będzie niezgodne z konstytucją Ukrainy i powinno być uważane za nielegalne - podkreślił szef OBWE w swym oświadczeniu.
Burkhalter zapewnił też, że OBWE próbuje zwołać międzynarodową grupę kontaktową w sprawie Ukrainy, która wspierałaby ten kraj podczas okresu przejściowego. Zaapelował do wszystkich stron, by zaniechali prowokowania napięć i pomogli w zażegnaniu kryzysu na Ukrainie.