Olejnik ostro zareagowała na słowa Kurskiego
- Poseł Żelichowski powiedział, że IV RP odpowiada za śmierć Barbary Blidy. Zgodnie z tą konwencją, Rzeczpospolita PO odpowiada za pierwszy mord polityczny w Łodzi, za śmierć Andrzeja Leppera i kto odpowiada za samobójczą śmierć pułkownika ABW i samobójczą śmierć dyrektora kancelarii premiera Minkiewicza - wymieniał Jacek Kurski z Solidarnej Polski w audycji "7 Dzień Tygodnia". Jego słowa wywołały ostrą reakcję dziennikarki Moniki Olejnik. - Niech pan zostawi tego człowieka i jego rodzinę. To jest strasznie nieprzyzwoite, wchodzić w ten sposób, niech pan ich zostawi w spokoju - mówiła.
18.03.2012 | aktual.: 18.03.2012 13:47
Rafał Grupiński, przewodniczący klubu parlamentarnego PO, powiedział, że wniosek o Trybunał Stanu dla Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro jest już napisany. - Ale chcemy, żeby ten wniosek był nie do zbicia w sensie zarzutów konstytucyjnych. Dlatego teraz zamówimy dodatkowe ekspertyzy, a do wniosku wrócimy, kiedy te ekspertyzy będą - dodał.
Przewodniczący klubu nie powiedział jednak, kiedy wnioski będą ostatecznie gotowe. - Rozmawialiśmy o tym w czasie posiedzenia zarządu krajowego partii i przyjęliśmy, że będziemy ten wniosek konsultować z konstytucjonalistami, żeby ten wniosek był nie do podważenia. Rozmawialiśmy o tym również na posiedzeniu klubu parlamentarnego i podjęliśmy decyzję, aby wniosek przedstawić do podpisania również członkom innych klubów i partii - mówił.
Zapytany, czy premier poprze wniosek, powiedział: "premier jest neutralny i powinien być neutralny, takie jest nasze zdanie”.
To z kolei spotkało się z pytaniem Marka Siwca z SLD: "gracie, czy rzeczywiście chcecie to zrobić?”. - Pańska zapowiedź mnie zbudowała, bo spełniacie jedną z nielicznych obietnic i dobrze. Ale po panu słyszę Grzegorza Schetynę, który powiedział, że ten wniosek trzeba napisać, do niego trzeba napisać uzasadnienie, a potem trzeba to przeczytać, a potem ktoś musi się z tym zapoznać. Więc pytam: czy państwo gracie, czy rzeczywiście chcecie to zrobić? Pan dziś mówi, że premier musi być neutralny, więc ja pytam: dlaczego? Czy wy chcecie czy gracie? To jak żart z czasów PZPR, że kiedy partia mówi, że da, to znaczy że mówi - stwierdził Siwiec.
- Tę sprawę (śmierci Barbary Blidy - przyp. red.) można rozpatrywać pod kątem prawnym i politycznym - powiedział Stanisław Żelichowski z PSL.. - IV RP doprowadziła do tego, że zginęła minister Blida. Ale były przypadki takie, które trudno uznać za wadliwe. Prawo nie zabrania wchodzić do niewinnych ludzi o szóstej rano, nie zabrania ministrowi ds. służb specjalnych nawoływać do głosowania na konkretną partię. A jeśli ktoś podniesie argument, że prokuratura to oceniała i umorzyła, to warto przypomnieć, że część prokuratury była bardzo wierna IV Rzeczpospolitej, więc prokuratura ocenia samą siebie - wyjaśniał.
Zapytany, czy PSL zagłosuje za wnioskami, powiedział: "mogę mówić tylko za siebie". - W przypadku ministra Ziobry nie mam skrupułów i będę za, w przypadku prezesa Kaczyńskiego muszę zobaczyć uzasadnienie - dodał.
- Komisja śledcza, w której większość miała strona rządowa, pod przewodnictwem polityka Platformy Obywatelskiej, wydała raport w którym stwierdzono, że nie ma deliktów konstytucyjnych i nie ma podstaw do karania, że to było gonienie króliczka, którego nie ma za co złapać - komentował rzecznik PiS, Adam Hofman.
- To jest kłopot dla ugrupowań, które głosowały za przyjęciem sprawozdania z prac tej komisji, bo zaciągnęły w ten sposób pewne zobowiązanie wobec Polaków - mówił z koeli doradca prezydenta, prof. Tomasz Nałęcz. - To naturalne, że te ugrupowania do tej kwestii wracają. Bo najważniejsza sprawa w sejmie koniec końców sprowadza się do arytmetyki, a tu może zabraknąć głosów. Chyba że poseł Ziobro i prezes Kaczyński nie żartują i chcą stanąć przed Trybunałem Stanu, bo wtedy wyjście jest jedno: PiS i Solidarna Polska muszą za tym wnioskiem zagłosować - mówił doradca prezydenta.
Słowa Nałęcza wywołały ostrą reakcję Hofmana: "inaczej wychodzi na to, że prezes PiS żartuje". - Nie, no bez żartów. Żartuje teraz Tomasz Nałęcz, bo kluby nie głosują z rachunku matematycznego, ale dlatego, że coś popierają, albo nie. My uważamy, że winy nie ma, więc oczywiście zagłosujemy przeciw - dodał.
- My oczywiście zagłosujemy przeciw, to jest skandal i niebywała hucpa – powiedział Jacek Kurski i wrócił do słów przedstawiciela PSL. – Poseł Żelichowski powiedział, że IV RP odpowiada za śmierć Barbary Blidy. Zgodnie z tą konwencją, Rzeczpospolita PO odpowiada za pierwszy mord polityczny w Łodzi, za śmierć Andrzeja Leppera i kto odpowiada za samobójczą śmierć pułkownika ABW i samobójczą śmierć dyrektora kancelarii premiera, Minkiewicza – mówił Kurski, wywołując ostrą reakcję Moniki Olejnik.
- Niech pan zostawi tego człowieka i jego rodzinę. To jest strasznie nieprzyzwoite, wchodzić w ten sposób, niech pan ich zostawi w spokoju – mówiła Olejnik.
Poseł Kurski mówił dalej. - Zainteresowanie Blidą wynika z tego, że weszło do niej ABW i ona popełniła samobójstwo. A kiedy ABW weszła do mieszkania sędziego z Garwolina i parę godzin później on popełnił samobójstwo. Tych trupów w szafie PO, wynikających z nadużywania władzy może być więcej, niż w przypadku Ziobry i Kaczyńskiego - powiedział.
- Z taką logiką się nie da dyskutować, bo to jest po prostu nieprzyzwoite. Dla posła Kurskiego każda śmierć po IV RP obciąża Donalda Tuska. Barbara Blida zginęła w wyniku wyjątkowo nieetycznych działań ABW, które się uwzięły, żeby ją skazać za cokolwiek - mówił rzecznik Ruchu Palikota, Andrzej Rozenek. – I proszę nam tu nie wciskać ciemnoty. Państwo dużo mówicie o Trybunale Stanu, ale tylko SLD i Ruch Palikota złożyły wnioski - dodał.