Olejniczak: gdy upadnie ustawa ratyfikacyjna - wniosek ws. referendum
Szef klubu LiD Wojciech Olejniczak zapowiada, że gdy projekt rządowej ustawy zezwalającej na ratyfikację Traktatu z Lizbony przez prezydenta nie uzyska w Sejmie większości 2/3, centrolewica złoży projekt uchwały ws. referendum ratyfikacyjnego.
_ Ustawa rządowa będzie w miarę szybko głosowana i w sytuacji, kiedy przepadnie i PiS jej nie poprze, będzie to oznaczało, że trzeba zgłosić uchwałę w sprawie referendum_ - mówił Olejniczak.
Zdaniem LiD, możliwe jest zgłoszenie nowej uchwały w sprawie trybu ratyfikacji Traktatu z Lizbony w sytuacji, gdy zostanie odrzucony projekt ustawy o ratyfikacji Traktatu. Lewica i Demokracji powołują się w tej sprawie na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2003 roku.
Kiedy ustawa nie uzyska większości 2/3, jest możliwość powrotu do uchwały o trybie ratyfikacji i uchwalenia, że oddaje się decyzję do narodu. To suweren zdecyduje o przyszłości traktatu i takie rozwiązanie zaproponuje mój klub. Zgłosimy projekt uchwały w tej sprawie- zapowiada szef klubu LiD.
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zapowiada z kolei, że w poniedziałek ma być gotowy projekt nowelizacji ustawy o referendum, który pozwoli - w razie nieuchwalenia ustawy upoważniającej prezydenta do ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego - przejść na ratyfikowanie go w referendum.
Według Komorowskiego, w ewentualnym referendum nie ma innej możliwości, jak głosowanie za lub przeciw takiej formie Traktatu, jaką wynegocjowały poprzednie polskie władze.
Zatem - podkreślił - wykluczone jest głosowanie np. nad pełną Kartą Praw Podstawowych, której Polska, podobnie jak Wielka Brytania, nie przyjęły w całości.
Sejm ma powrócić do II czytania projektu ustawy ratyfikacyjnej we wtorek.