Olejniczak dla WP: PiS próbuje wyeliminować SLD
„To typowy akt polityczny i próba spowodowania, żebym zamilknął. Takie postępowanie jest z jednej strony śmieszne, ale z drugiej przerażające, bo pokazuje jak PiS traktuje swoich przeciwników politycznych. Próbuje ograniczyć, czy wręcz wyeliminować Sojusz Lewicy Demokratycznej, aby w Sejmie nie było krytyki pod jego adresem” – tak Wojciech Olejniczak skomentował wniosek Prawa i Sprawiedliwości o odwołanie go z funkcji wicemarszałka.
Przewodniczący SLD nie ukrywał zaskoczenia czwartkową decyzją klubu PiS. _ Czy czytał pan uzasadnienie? Zostałem odwołany za coś, co zrobił wicemarszałek Kotlinowski, a nie ja. Ale jeżeli jest już taki wniosek i marszałek zgłosi go pod obrady, to z pokorą oddam się woli Sejmu_ - zaznaczył Olejniczak w rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski.
Szef SLD zapytany również, czy lewica odlicza już dni do przedterminowych wyborów odpowiedział, że jego zdaniem do rozwiązania parlamentu jednak nie dojdzie. _ Całe zamieszanie skończy się na takim trwaniu tego rządu i nie zanosi się na zmiany. Nie wiem, gdyby to miało miejsce może miesiąc po wyborach, to byłoby jeszcze zrozumiałe, ale dzisiaj jest to co najmniej dziwne_ - stwierdził Olejniczak. I dodał: _ SLD nie widzi problemu, jeśli chodzi o wcześniejsze wybory. W tym celu podpisaliśmy już wstępne porozumienie z SdPl i innymi organizacjami z lewicy. Powstanie wspólna lista i wspólnie będziemy walczyć w kolejnych wyborach. Gdyby zsumować wyniki tych partii z wrześniowych wyborów, to widać wyraźnie, że w nowym Sejmie będzie nas znacznie więcej._
O ilu posłów lewicy więcej? Na to pytanie Wojciech Olejniczak nie potrafił odpowiedzieć. Według niego, w obecnej sytuacji politycznej jest to nic innego, jak wróżenie z fusów. _ Ale na pewno będziemy starali się o większe poparcie, niż pokazują obecne sondaże_ - powiedział szef SLD.
W czwartek klub Prawo i Sprawiedliwość złożył wniosek o odwołanie Wojciecha Olejniczaka z funkcji wicemarszałka Sejmu. Powodem podjęcia takiej decyzji, zdaniem posłów PiS-u, były negatywne wypowiedzi Olejniczaka na temat marszałka Sejmu Marka Jurka.
„Przyjmując retorykę targowicką, gdy posłowie zrywali Sejm, nie chcąc dopuścić do niezbędnych reform w Rzeczpospolitej, Wojciech Olejniczak stracił prawo moralne do pełnienia zaszczytnej funkcji wicemarszałka Sejmu” – możemy przeczytać w uzasadnieniu wniosku o odwołanie wicemarszałka.
Marek Grabski, Wirtualna Polska