Trwa ładowanie...
d1cg6c0
06-03-2008 09:25

Ołdakowski: PiS mówił "złym językiem"

PiS podczas sprawowania rządów i kampanii wyborczej mówił "złym językiem", ale zauważył swoje błędy i już się zmienia - ocenił w radiu RMF FM poseł PiS Jan Ołdakowski.

d1cg6c0
d1cg6c0

Na pewno mówiliśmy złym językiem. Przykład Platformy Obywatelskiej pokazuje, że Polacy chcą, by rządzący tłumaczyli to, co robią językiem spokojnym. By robili ostrzej, mówili łagodniej - powiedział Ołdakowski.

PiS się zmienia. PiS sam zauważył swoje błędy i myślę, że będzie się starał również zmienić swój język - dodał.

Pytany, czy teraz takim łagodniejszym językiem mówi prezes PiS Jarosław Kaczyński, Ołdakowski odparł, że "PiS to nie tylko Jarosław Kaczyński". PiS (...) - mimo, że odeszło od niego kilku polityków - to jest jednak partia wielogłosowa, w której jest miejsce i dla polityków zdecydowanych i dla polityków, którzy mówią językiem bardziej stonowanym - zaznaczył.

Poseł przekonywał, że Jarosław Kaczyński "potrafi mówić do różnych odbiorców" i "są wypowiedzi, których nie sposób docenić z poziomu Warszawy".

d1cg6c0

Pamiętajmy, że to są wypowiedzi do tych ludzi, którzy nie są zadowoleni z rządów Platformy, ani nie byli zadowoleni z III RP - podkreślił. Przyznał jednak, że jego partia mówi "bardzo zdecydowanie", a "dla wielu osób jest to za trudne", więc "być może definicja rzeczywistości, która jest nieco zniuansowana, zdystansowana, by się przydała".

Ołdakowski był również pytany o ostatnie notowania PiS. Z poniedziałkowego sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej" wynika, że poparcie dla partii Jarosława Kaczyńskiego, przez miesiąc spadło o 9 punktów procentowych, do 16%. Fatalnie jeszcze nie jest. To jest jeden sondaż, który daje nam 16%. Jeżeli ta tendencja się potwierdzi, to na pewno nie jest dobrze - powiedział poseł.

Na pytanie, czy kibicuje Andrzejowi Urbańskiemu w jego walce o pozostanie w fotelu prezesa TVP, Ołdakowski odpowiedział, że "Urbański robi w tej chwili telewizję, która nie poddaje się stereotypom".

Urbański zaczął robić taką telewizję, którą chyba wszyscy postulowali. To jest telewizja wielogłosowa z wyrazistymi postaciami. (...) Wyraźnie robi dobrą telewizję, a o to chodziło - uważa poseł.

Ołdakowski nie chciał oceniać ostatnich decyzji kadrowych Urbańskiego - m.in. odwołania Małgorzaty Raczyńskiej i zatrudnienia Tomasza i Hanny Lisów. Dopytywany, czy te posunięcia pomogą mu zachować fotel prezesa, odparł, że "PO jest zdeterminowana", by odwołać Urbańskiego.

Przyznał, że po ewentualnym odwołaniu Urbańskiego "będzie mu żal".

d1cg6c0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1cg6c0
Więcej tematów