"Ola nie kłam!" - happening pod biurem Jakubowskiej
"Ola nie kłam!" - krzyczało kilkunastu młodych ludzi pod opolskim biurem poselskim Aleksandry Jakubowskiej podczas happeningu zorganizowanego przez Forum Młodych - młodzieżówkę Prawa i Sprawiedliwości.
Młodzi prawicowcy przyczepili na drzwiach budynku i na tablicy informacyjnej kilkanaście kartek z rysunkiem Pinokia z długim nosem i hasłem: "Ola nie kłam!".
Protestowali w przekonaniu, że szefowa gabinetu politycznego premiera, zeznając przed sejmową komisją śledczą badającą tzw. aferę Rywina, nie mówi prawdy.
"Komisja śledcza jest dowodem, że Aleksandra Jakubowska kłamie. Sama częstotliwość jej przesłuchań przed komisją śledczą jest imponująca" - powiedział opolski pełnomocnik forum Robert Pietryszyn.
"Jest takie powiedzenie, że kropla drąży skałę. Mamy nadzieję, że nasz happening przyczyni się do tego, że prawda zostanie ujawniona" - podkreślił.
Członkowie forum, oprócz kartek z rysunkiem Pinokia mieli ze sobą również papierowy transparent z hasłem "Uwaga tu kłamią!". Transparent najpierw zagradzał drogę do siedziby opolskiego SLD, gdzie mieści się biuro Jakubowskiej, a potem został wywieszony na płocie okalającym posesję.