Zaczęli krzyczeć i nagle Duda wypalił wprost. "Nie muszą nas lubić"

Okrzyki i buczenie przerywały wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy w Brzezinach pod Łodzią. Protest zorganizowali mieszkańcy, którzy nie chcą tracić domów z powodu budowy lotniska i inwestycji kolejowych. Okrzyki pojawiły się także podczas słów Dudy o krytyce wobec polskich pograniczników podczas kryzysu migracyjnego i sukcesie rządów PiS.

Andrzej Duda w Brzezinach. Okrzyki na spotakniu
Andrzej Duda w Brzezinach. Okrzyki na spotakniu
Źródło zdjęć: © PAP | Maciej Zubrzycki
Arkadiusz Jastrzębski

Już przed rozpoczęciem spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z mieszkańcami w Brzezinach na sali rozległy się okrzyki: "Nie dla CPK". Później kilku mieszkańców rozwiesiło transparent przeciw budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Okrzyki na spotkaniu z prezydentem

Prezydent nawiązał do inwestycji po krótkim powitaniu. Wtedy mieszkańcy próbowali mu przerywać okrzykami i buczeniem. Andrzej Duda nie przerwał jednak, ale wskazywał na konieczność budowy CPK i towarzyszącej lotnisku infrastruktury ze względów gospodarczych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Cieszę się, że państwo jesteście także na tym spotkaniu, że jesteście tu reprezentowani jako mieszkańcy powiatu, mieszkańcy województwa z tego względu, że są ważne sprawy i ważne inwestycje, które w kraju demokratycznym wymagają dyskusji, które powinny być dyskutowane, ale które także powinny być realizowane - mówił Andrzej Duda.

Prezydent przypomniał, że gdy był z wizytą w Brzezinach w 2015 roku mówił o rozwoju Polski, o tym, że Polska tego potrzebuje. - Nie mówiłem wtedy, że wystarczy, iż lotnisko jest w Berlinie. Nie wystarczy. Potrzebujemy także i my wielkich lotnisk, wielkich centrów komunikacyjnych, a przede wszystkim potrzebujemy komunikacji - wskazywał.

Dziękował też mieszkańcom za otwarte wyrażenie swojego sprzeciwu. Warto zaznaczyć, że wypowiedziom prezydenta towarzyszyły też oklaski.

Prezydent o Straży Granicznej. Znów okrzyki

Podobnie zareagowali zebrani w Brzezinach na słowa na temat działań polskich strażników granicznych podczas kryzysu migracyjnego. Tu również pojawiły się okrzyki. - Ci, którzy ich atakowali, to wyrzutki - mówił Duda o krytykujących działania pograniczników na granicy z Białorusią.

- Jestem przekonany, że to Rosja przeprowadziła test na granicy polsko-białoruskiej - dodał.

  • Andrzej Duda w Brzezinach
  • Protest w Brzezinach
  • Protest podczas wizyty Andrzeja Dudy
[1/3] Andrzej Duda w BrzezinachŹródło zdjęć: © PAP | Marian Zubrzycki

"Nie muszą nas lubić?

- Nie muszą nas lubić - odpowiadał Duda na pomruk niezadowolenia, zwracając się do części sali, gdzie najwyraźniej siedzieli zwolennicy obozu władzy.

Oklaski, ale i buczenie towarzyszyły także słowom prezydenta o tym, że za rządów PiS młodzi Polacy wracają do kraju po latach pracy na obczyźnie. Głosy niezadowolenia było słychać do ostatnich słów Andrzeja Dudy.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Wybrane dla Ciebie