Okrzyki przed Pałacem Prezydenckim. Andrzej Duda ma przyjąć ślubowania od sędziów SN
Przed Pałacem Prezydenckim zgromadziła się grupa osób przeciwnych reformie sądownictwa. Prezydent ma przyjąć ślubowania od 28 sędziów do izb Sądu Najwyższego, mimo związanych z tym kontrowersji.
"Hańba", "zdrajcy ojczyzny" - te okrzyki towarzyszyły osobom wchodzącym przed godz. 11 do Pałacu Prezydenckiego. Przed siedzibą głowy państwa zgromadzili się protestujący przeciwko zmianom w sądownictwie. Jeden z obecnych na miejscu adwokatów, prawnik Antoni Bojańczyk z UW, usłyszał, że jest "przestępcą". - Spotkamy się w sądzie - odpowiedział.
Z mediami rozmawiał również sędzia Marcin Łochowski. Jak przyznał, "nie czuje się z tym komfortowo", ale uważa, że nie ma przeszkód prawnych, by odebrał decyzję z rąk prezydenta.
Andrzej Duda zamierza przyjąć ślubowanie od 28 sędziów Sądu Najwyższego. Kandydatury zostały mu wskazane przez Krajową Radę Sądownictwa, ale nie bez sprzeciwu.
Naczelny Sąd Administracyjny ma wątpliwości ws. uchwał KRS
Jeszcze w poniedziałek Naczelny Sąd Administracyjny wydał postanowienie o wstrzymaniu wykonania uchwały KRS o powołaniach do Izby Cywilnej. Mimo to Rada wysłała uchwały do prezydenta. A w ubiegłym tygodniu szef KRS Leszek Mazur mówił, że KRS będzie musiała podporządkować się decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Pod koniec września NSA uwzględnił wnioski o zabezpieczenie i wstrzymał wykonanie uchwał KRS ws. powołania sędziów Sądu Najwyższego do Izby Cywilnej oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej.
Wcześniej NSA powiadomił o wstrzymaniu wykonania uchwały KRS dotyczącej powołania sędziów do Izby Karnej SN.
Zobacz także: Michał Kamiński: Tusk pokazał Mateuszkowi, gdzie jego miejsce
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl