Okręt USA na Morzu Czarnym. Putin: Możemy spojrzeć na niego przez celownik
Władimir Putin poinformował, że amerykański okręt USS Mount Whitney wpłynął na Morze Czarne. - Możemy spojrzeć na niego przez lornetkę albo przez celownik odpowiednich systemów obrony - powiedział prezydent Rosji na naradzie w Soczi.
USS Mount Whitney udał się na Morze Czarne, aby przeprowadzić wspólną operację z siłami Sojuszu Północnoatlantyckiego. Manewry potwierdziło na Twitterze dowództwo Szóstej Floty Marynarki Wojennej USA.
"Okręt flagowy Szóstej Floty Mount Whitney (...) z personelem 6. Floty i NATO rozpoczął północny tranzyt na Morze Czarne, by prowadzić działania z naszymi sojusznikami NATO i partnerami w regionie!" - napisano w komunikacie.
Putin straszy USA. Okręt marynarki wojennej zagrożony?
Działania amerykańskiej armii skomentował Władimir Putin. Rosyjski prezydent wziął udział w naradzie poświęconej problemom przemysłu obronnego Rosji.
- Okręt USA wpłynął teraz na Morze Czarne. Możemy popatrzeć na niego przez lornetkę albo przez celownik odpowiednich systemów obrony - powiedział przywódca.
Putin wskazał, że Rosja musi nieustannie udoskonalać swoje systemy obrony powietrzno-kosmicznej. - Jest to wprost związane z tym, że wiodące kraje pracują nad perspektywicznymi ofensywnymi systemami ataku - wyjaśnił, dodając, że "wymaga tego również ogólna sytuacja wojskowo-polityczna, w tym rosnąca intensywność przelotów lotnictwa NATO w pobliżu Rosji i pojawianie się okrętów Sojuszu w wodach Morza Bałtyckiego i Morza Czarnego".
Zobacz też: Obostrzenia tylko dla niezaszczepionych? Wiceminister mówi o "bonusach"
Przeczytaj również: