Okradł dom, a później poprosił właścicieli o pomoc. Rozpoznali go po skradzionych butach
Małżeństwo po przyjeździe do domu zauważyło, że w komórce brakuje roweru i butów, a w domu kilku innych rzeczy. Gdy sprawdzali, co jeszcze zginęło, przed ich domem pojawił się złodziej. Prosił o pomoc, bo zakopał mu się samochód w lesie.
18.04.2018 15:35
Okradzione małżeństwo z jednej z miejscowości w gminie Jasień było zaskoczone, bo obcy mężczyzna miał na nogach skradzione buty. Gdy podeszli do niego zauważyli też swój rower. Złodziej słysząc pytania o buty i rower postanowił odejść w stronę lasu.
Małżeństwo o wszystkim powiadomiło lubuskich policjantów. Właściciel domu w pewnej odległości szedł za uciekającym złodziejem. Po drodze znalazł swoje buty przykryte gałęziami. Policjanci znaleźli złodzieja przy zakopanym samochodzie. Miał w nim skradzione pieniądze, kartę kredytową, aparat fotograficzny i inne rzeczy o łącznej wartości 1,5 tys. zł.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz kradzieży karty bankomatowej. Prokuratura Rejonowa w Żarach zastosowała wobec 32-latka dozór. Za kradzież z włamaniem może mu grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_