PolskaOkoło 3 mln zł strat po pożarze w Ornontowicach

Około 3 mln zł strat po pożarze w Ornontowicach

Na około 3 mln zł oszacowano wstępnie straty po niedzielnym pożarze zakładu produkcji tworzyw sztucznych w Ornontowicach koło Mikołowa na Śląsku. W ocenie straży pożarnej była to najtrudniejsza w tym roku akcja gaśnicza śląskich strażaków. Przyczyny pożaru nadal nie ustalono.

14.03.2005 | aktual.: 14.03.2005 10:45

O skali trudności tej akcji przesądza m.in. lokalizacja płonącego obiektu w pobliżu domów mieszkalnych, utrudniony przez śnieg i wąskie drogi dojazd do miejsca pożaru, porywisty wiatr oraz gwałtowne spalanie znajdujących się wewnątrz tworzyw sztucznych i chemikaliów - powiedział rzecznik śląskiej straży pożarnej, Jarosław Wojtasik.

Przypomniał, że w trwającej 13 godzin akcji gaśniczej uczestniczyło łącznie blisko 150 strażaków, którzy zużyli 5,5 tony środka pianotwórczego i 380 metrów sześciennych wody. W akcji uczestniczyło ponad 30 wozów strażackich. Dwaj strażacy, którzy trafili w niedzielę na obserwację do szpitala, zostali już wypisani do domu. Podczas gaszenia pożaru zostali opryskani znajdującymi się w hali chemikaliami, które okazały się niegroźne dla zdrowia.

Ogień zauważyli w niedzielę około czwartej nad ranem pracownicy nocnej zmiany. Pożar udało się opanować dopiero po czterech godzinach, a dogaszanie zakończyło się w niedzielę ok. godz. 17. Powierzchnię pożaru oceniono ostatecznie na 1,2 tys. m kw. Spaliła się część wyposażenia hal produkcyjno-magazynowych, a nad spaloną częścią hali zawalił się dach.

Strażacy uratowali pozostałą część płonącej hali oraz pobliskie budynki mieszkalne. Wartość uratowanego przed ogniem mienia oszacowano na ok. 5 mln zł. Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał zakaz użytkowania strawionych pożarem obiektów.

Przyczyny pożaru nie są na razie znane, wyjaśnia je policja w Mikołowie. W poniedziałek rozpoczęły też działalność dwie specjalne grupy strażaków: operacyjna i prewencyjna, których zadaniem będzie szczegółowa analiza przebiegu pożaru i akcji gaśniczej, m.in. pod względem sprawności dojazdu do miejsca pożaru, zaopatrzenia w wodę i zastosowanych technik gaszenia ognia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)