Okładki tygodników. "Newsweek" uderza w ministra Szumowskiego

Okładki tygodników. "Newsweek" uderza w ministra Szumowskiego

Okładki tygodników. "Newsweek" uderza w ministra Szumowskiego
Źródło zdjęć: © Newsweek | Newsweek
Michał Wróblewski
19.04.2020 17:07, aktualizacja: 19.04.2020 17:17

W nowych wydaniach tygodników główny temat jest jeden: pandemia COVID-19. Nie brakuje także tekstów o zbliżających się wyborach prezydenckich.

"Najnowszy Newsweek. Prawdziwa twarz ministra zdrowia. Kim jest człowiek, który szybko zdobył zaufanie ludzi, a teraz jeszcze szybciej je traci" - pisze o nowym wydaniu tygodnika jego redaktor naczelny Tomasz Lis.

Główny tekst o ministrze zdrowia nosi tytuł: "Mistrz uniku". Jak pisze jego autorka Aleksandra Pawlicka: "Polityczny gracz czy tylko lekarz próbujący przeprowadzić kraj przez epidemię stulecia? Na walce z koronawirusem nikt nie zyskuje tak jak minister zdrowia Łukasz Szumowski".

Sam polityk dziennikarce mówi: "Odpowiedzialność polityczna za wszystkie decyzje dotyczące walki z epidemią spada na ministra zdrowia (...). Nie mam wątpliwości, że każdy błąd w tej sprawie pójdzie na moje konto".

W innym artykule Renata Grochal pisze: "Za kilka miesięcy poparcie dla PiS spadnie, bo państwowa kasa jest pusta. Trzeba będzie ciąć. Prezydentura Dudy jest do wygrania teraz albo nigdy - twierdzi Jarosław Kaczyński". Jak mówi cytowany przez dziennikarkę polityk PiS z kierownictwa partii: "Kaczyński odleciał, ale nie w tym sensie, o jakim myśli opozycja. Jego parcie na wybory w maju oczywiście świadczy o kompletnym braku empatii, ale to nie jest szaleństwo, tylko czysta kalkulacja".

Reporter Wojciech Cieśla pisze zaś: "Jacek Sasin chce na gwałt znaleźć drukarnię, która przygotuje karty do głosowania w wyborach prezydenckich. Bez umowy, przetargu, podstawy prawnej i wzoru kart. Już wiadomo, że nie poradzi sobie z tym państwowa drukarnia Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych".

"Do Rzeczy" pyta byłego wicepremiera o wybory

W nowym wydaniu "Do Rzeczy" okładkowa rozmowa Marcina Makowskiego z Jarosławem Gowinem. "Jedna sprzed pandemii o przeszłości politycznej, która de facto zapowiada obecne wydarzenia i współczesna, o konsekwencjach i celach tej gry. Na szali przyszłość Zjednoczonej Prawicy" - pisze publicysta tygodnika oraz Wirtualnej Polski.

– Pierwszy termin to sierpień – mówi Jarosław Gowin, były wicepremier, prezes Porozumienia, w rozmowie – o wyborach i nie tylko – z Marcinem Makowskim.

– Restrykcje nie mogą trwać zbyt długo ani zbyt krótko. A opozycja tylko czeka na załamanie systemu opieki medycznej, który mógłby przynieść jej polityczny sukces – zauważa Rafał A. Ziemkiewicz w artykule "Rozmrażanie paniki".

"Sieci" tropią prawdę o wirusie

W nowym numerze "Sieci" dziennikarze próbują odpowiedzieć na najczęściej zadawane pytanie na świecie - skąd się wziął koronawirus, który tak szybko opanował cały glob? Czy rzeczywiście pojawił się naturalnie, przenosząc się na człowieka ze zwierząt, a może - jak pytają - został stworzony w chińskim laboratorium wojskowym?

Obraz
© Sieci | Sieci

Marek Pyza i Marcin Wikło w artykule "Tryb awaryjny" piszą o politycznej walce z epidemią i nadchodzących zmianach w życiu obywateli. Dziennikarze dotarli do urzędników zaangażowanych w walkę z epidemią i zadali im wiele pytań dotyczących funkcjonowania państwa i prowadzenia polityki.

Fragment: "Radzimy sobie, ale za dużo jest retoryki huraoptymizmu i sukcesu. Do tego nam jeszcze daleko. Trzeba stanąć w prawdzie, państwo nie jest przygotowane do działania w takim trybie - słyszymy od jednego z wysokich urzędników. Prosi o anonimowość, jak i pozostali nasi rozmówcy, bo chcą powiedzieć szczerze, jak jest, ale jednocześnie nie wszczynać kolejnych kłótni w obozie rządzącym. - Wielu rzeczy nie dało się przewidzieć, ale w niektórych obszarach sami sobie ściągnęliśmy kłopot na głowę, nie dbając o instytucje i procedury - dodaje".

Na łamach tygodnika "Sieci" Michał Karnowski rozmawia z prof. Norbertem Maliszewskim, szefem rządowego Centrum Analiz Strategicznych ("Sprawczość kontra totalność"). Analityk podkreśla, że Polacy doceniają działania podjęte przez rząd na początku rozprzestrzeniania się wirusa i szybkie wprowadzenie obostrzeń. Jego zdaniem poskutkowało to tym, że jesteśmy jednym z krajów w UE, w których jest najmniej przypadków zakażeń na milion mieszkańców.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1022)
Zobacz także