Ojciec Tadeusz Rydzyk beszta minister Elżbietę Rafalską. Poszło o handel w niedziele
Ojciec Dyrektor nie ma oporów przed ostrym upomnieniem nawet konstytucyjnych ministrów. Teraz dostało się minister pracy i rodziny Elżbiecie Rafalskiej, jednej z najbardziej chwalonych w rządzie Beaty Szydło. Co nie podoba się dyrektorowi Radia Maryja? Jak sam powiedział "kombinowanie".
Zakaz handlu w niedzielę jest właściwie przesądzony - obiecywał go Andrzej Duda w swojej kampanii, później PiS w swojej. Teraz w Sejmie jest projekt ustawy złożony przez "Solidarność", ale opór przedsiębiorców i części klientów jest duży. Dlatego trwają prace nad złagodzeniem projektu: w grę wchodzi zakaz tylko w część niedziel w miesiacu albo nakaz zamykania sklepów wcześniej, np. o godz. 13.
To nie podoba się ojcu Tadeuszowi Rydzykowi. - Nie zgadzajmy się na to. Nie dorobisz się, jak będziesz w niedzielę pracować. To psu na budę, diabeł się cieszy - stwierdził ostro na antenie Radia Maryja. Jego słowa cytuje "Super Express". Redemptorysta nie zgadza się na wprowadzanie zakazu etapami, chce od razu pełnego zakazu.
- Kup sobie chleb w sobotę, i co potrzeba, albo w piątek. Do kościoła! Nie kombinować. Ja jestem rozczarowany. Miejcie odwagę iść dalej, nie kombinujcie. Pan Bóg nie błogosławi kombinujących - mówił o. Rydzyk w charakterystycznym dla siebie tonie. Jak zwraca uwagę tabloid, minister Rafalska nie poczuła się urażona połajankami ze strony Ojca Dyrektora, bo podobnie jak inni ministrowie z PiS podpisała list w obronie redemptorysty.
źródło: "Super Express"
