Ojciec i syn zginęli w wypadku. Wielu rannych w szpitalu
Ojciec i syn zginęli w tragicznym wypadku w Blachowni (woj. śląskie). 13 osób trafiło do szpitala. W akcji ratunkowej udział wzięło 16 jednostek straży pożarnej.
07.01.2018 | aktual.: 07.01.2018 12:33
Policja wyjaśnia przyczyny wypadku, do którego doszło w sobotę po zmroku, ok. godz. 18:00. W Blachowni przy ul. Częstochowskiej z niewyjaśnionych dotąd przyczyn kierowca forda mondeo zjechał na lewy pas i czołowo uderzył w jadący z naprzeciwka autokar, w którym jechało 38 pasażerów – podaje portal Mojablachownia.pl.
Kierujący samochodem osobowym 40-letni meżczyzna oraz jego 14-letni syn zginęli na miejscu. Z informacji straży pożarnej wynika, że 13 pasażerów autokaru trafiło do szpitala. Głównie byli to niemiecccy turyści. Pozostałym osobom udzielano pomocy w pobliskim Miejskim Domu Kultury w Blachowni.
Akcja ratunkowa była tak skomplikowana, że uczestniczyło w niej 16 jednostek straży pożarnej. Sprawę bada już policja i prokurator, który przyjechał na miejsce wypadku.