Ogromny problem na froncie. Plaga szczurów prawdziwym zagrożeniem
W ostatnich tygodniach, na niektórych odcinkach frontu, wojska ukraińskie i rosyjskie zmagają się z niezwykle uciążliwym problemem - plagą szczurów i myszy. Informacje na ten temat przekazało w sobotę brytyjskie Ministerstwo Obrony.
W najnowszych raportach wywiadowczych zwrócono uwagę na fakt, że łagodna jesień tego roku, w połączeniu z dużą ilością pożywienia pozostawionego na polach odłogowych z powodu trwających walk, mogła przyczynić się do gwałtownego wzrostu populacji gryzoni.
Zmiana pogody na chłodniejszą sprawia, że te zwierzęta prawdopodobnie poszukują schronienia w pojazdach wojskowych oraz na pozycjach obronnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niepokojące zjawisko z Chin zagraża Europie? Ekspert wyjaśnia
W raporcie dodano również, że obecność gryzoni może mieć negatywny wpływ na morale żołnierzy na linii frontu. Szczury i myszy stanowią także zagrożenie dla sprzętu wojskowego, przegryzając kable. Takie zjawisko zaobserwowano już na tym samym obszarze podczas II wojny światowej.
Ponadto, niepotwierdzone jeszcze doniesienia sugerują, że rosyjskie jednostki wojskowe zaczynają doświadczać wzrostu liczby zachorowań. Żołnierze przypisują te problemy zdrowotne obecności szkodników.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski