"Znaczące rezultaty". Kijów reaguje na porozumienie w Polsce [RELACJA NA ŻYWO]

"W ciągu dnia odbyło się 57 walk zbrojnych. Wróg wystrzelił 11 pocisków i przeprowadził 14 ataków powietrznych oraz 21 ostrzałów rakietowych na nasze pozycje wojskowe. W wyniku rosyjskich ataków terrorystycznych są ranni wśród ludności cywilnej. Są zniszczenia i uszkodzenia prywatnych budynków mieszkalnych i innej infrastruktury cywilnej" - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w popołudniowym komunikacie w mediach społecznościowych.

W mediach społecznościowych pojawiają się kolejne filmy z Chersonia. Na wszystkich widać słupy ognia.

Celem okupantów była infrastruktura krytyczna, pożary objęły sieć gazową i placówkę medyczną - dodał również w informacji na Telegramie szef chersońskiej administracji obwodowej Ołeksandr Prokudin.

W ataku nie ucierpieli cywile, uszkodzone zostały bloki mieszkalne - informuje agencja Ukrinform.

Wojska rosyjskie przeprowadziły w sobotę wieczorem zmasowany atak na dzielnice mieszkaniowe Chersonia, w paru miejscach słychać było potężne eksplozje, wybuchło kilka pożarów - poinformował szef administracji wojskowej tego położonego na południu Ukrainy miasta Roman Mroczko.

Do ataków doszło ok. godz. 18 (godz. 17 czasu polskiego), "wróg tradycyjnie uderzył w dzielnice mieszkaniowe" - przekazał Mroczko w serwisie Telegram

Burmistrz Londynu, Sadiq Khan, zgodził się na przekazanie części samochodów przeznaczonych do złomowania dla Ukrainy.

Sadiq Khan i były brytyjski sekretarz obrony Ben Wallace zaapelowali do sekretarza transportu Marka Harpera o umożliwienie londyńczykom i innym osobom w całym kraju przekazania odpowiednich pojazdów Ukrainie.

"Rozumiemy, że w Ukrainie istnieje szczególne zapotrzebowanie na pojazdy 4×4 i pojazdy ratunkowe" - czytamy w liście.

Rosja wysyła sygnały o gotowości do podjęcia rokowań pokojowych - poinformowały rosyjskie media niezależne, powołując się na dziennik "The New York Times". Kreml ma je przekazywać kanałami dyplomatycznymi.

Według "The New York Times", armia agresora przejęła inicjatywę na kilku odcinkach frontu i chce wykorzystać tę sytuację, aby zakończyć działania zbrojne. Moskwa chce pokoju, ale nie zamierza opuszczać okupowanych ziem. Zdaniem źródeł, na które powołuje się "The New York Times", Władimir Putin chce wykorzystać trudną sytuację Ukrainy na froncie oraz rzekomy spadek zainteresowania Zachodu wspieraniem ukraińskiej armii. Jednocześnie rosyjski reżim miałby wycofać się z żądań dotyczących odsunięcia od władzy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Ukraińskie Siły Powietrzne ostrzegają przed rosyjskimi atakami rakietowymi. W wielu obwodach doszło do rosyjskich ataków rakietowych. "Dziś obwód kirowohradzki jest przedmiotem zmasowanego ataku rakietowego" – informował jego gubernator Andrij Rajkowycz. Odłamki pocisków uszkodziły dachy, płoty i samochody. podając informacji o możliwych ofiarach. Gubernator poinformował też, że ukraińskie siły zbrojne zniszczyły cele nad obwodami kropywnickim i oleksandriańskim.

Wczesnym popołudniem w Dnieprze obowiązywał alarm powietrzny. Ukraińskie siły powietrzne poinformowały, że w okolicy miały miejsce eksplozje rakiet.

Władze Kijowa zareagowały decyzję o zawieszeniu protestu na przejściu granicznym w Medyce.

"Istotna poprawa sytuacji na zachodniej granicy. Polscy przewoźnicy przerwali blokadę przejścia granicznego Szeginie-Medyka. Przez kilka miesięcy ukraiński rząd blisko współpracował z polskimi kolegami, by rozwiązać ten problem; w końcu te wysiłki dają tak znaczące rezultaty"- napisała w mediach społecznościowych wicepremier i minister gospodarki Ukrainy Julija Swyrydenko.

Rolnicy z organizacji "Podkarpacka oszukana wieś" ogłosili, że blokada na przejściu granicznym w Medyce będzie zawieszona od niedzieli od godz. 8 do 2 lub 3 stycznia 2024 roku. Rolnicy domagają się m.in. dopłat do kukurydzy, dodatkowych pieniędzy na kredyty płynnościowe oraz utrzymania w przyszłym roku podatku rolnego na dotychczasowym poziomie.

Ministerstwo Obrony Narodowej rozważa możliwość powiadamiania mężczyzn, także przebywających za granicą, o konieczności stawienia się w komisji wojskowej za pomocą powiadomienia elektronicznego - wyjawił minister obrony Ukrainy. Rustem Umierow w wywiadzie dla Suspilne zapewnił, że "trwają prace nad rozwiązaniami technicznymi, które ucywilizują ten proces".

Generał Riho Terras, były dowódca Estońskich Sił Obronnych, który obecnie pełni funkcję europarlamentarzysty, ostrzegł w sobotnim wywiadzie na antenie telewizji ERR, że Rosja może planować bożonarodzeniową ofensywę na Ukrainie.

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow powiedział, że mobilizacja 500 tys. osób to plan na 2024 rok.

- To nie znaczy, że powinno to nastąpić za miesiąc lub dwa. To jest wizja wojska na następny rok. Ostateczna decyzja będzie znana po zatwierdzeniu pewnych dokumentów. Dlatego nie ma potrzeby krzyczeć teraz, że wszystkie 500 tys. będzie musiało zostać wcielonych jutro — powiedział Daniłow w wywiadzie dla ukraińskiego radia.

Prezydent Wołodymyr Zełenski na podstawie decyzji Rady Bezpieczeństwa Narodowego wprowadził kolejne sankcje wobec osób i firm szkodzących interesom Ukrainy.

Wśród 43 osób objętych obecnie sankcjami, oprócz Rosjan, znajdują się także osoby posiadające podwójne obywatelstwo - oprócz rosyjskiego - obywatelstwo Ukrainy i Łotwy.

Sankcje nałożono także na 119 firm – głównie z terytorium Federacji Rosyjskiej, ale jest też działająca na Krymie spółka.

Zniszczony pocisk rosyjski w obwodzie dniepropetrowskim, to pocisk rakietowy Ch-59.

Po południu w okolicach Dniepru uruchomiono alarm przeciwlotniczy, a po chwili było słychać serię eksplozji. Siły Powietrzne Ukrainy donoszą, że rosyjską rakietę.

Rosja może przygotowywać bożonarodzeniową ofensywę na Ukrainie. Władimir Putin ma tendencję do atakowania podczas świąt - ocenił w sobotnim wywiadzie na antenie telewizji ERR generał Riho Terras, były dowódca Estońskich Sił Obronnych, a obecnie europarlamentarzysta.

Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow zachęca polskich producentów broni do zawierania bezpośrednich kontraktów z firmami ukraińskimi i tworzenia wspólnych przedsiębiorstw - powiadomił w sobotę resort obrony w Kijowie w komunikacie po piątkowych rozmowach Umierowa z szefem polskiego MSZ Radosławem Sikorskim.

Czas zakończyć marzenia o pokoju. Niemcy muszą się bardziej uzbroić, aby być gotowe do wojny - czytamy w dzienniku "Bild". Niemieccy politycy i eksperci zaczynają coraz głośniej domagać się zwiększenia wydatków na obronność kraju, w obliczu potencjalnego zagrożenia ze strony Rosji. Wśród nich jest szef resortu obrony Boris Pistorius (SPD), który już wcześniej wyrażał swoje obawy na ten temat.

Otwarta – zamknięta – otwarta – zamknięta... Nawet w obliczu ataku hybrydowego i sterowanego napływu migrantów od strony Rosji, całą fińską granicę wschodnią trudno jest zamknąć na stałe.

Chodzi m.in. o procedury azylowe i prawa osób z podwójnym obywatelstwem, a także o to, że przez terytorium Finlandii przebiega korytarz dyplomatyczny do Rosji.

- Gdy UE i wiele państw zawiesiły połączenia lotnicze do Rosji, Helsinki w sposób naturalny stały się kluczowym punktem na szlaku na Wschód. W praktyce granicę można przekroczyć jedynie drogą lądową - zauważył w rozmowie z PAP komandor Kimmo Ahvonen z fińskiej straży granicznej. Jak dodał, niemal wprost ze stołecznego lotniska wiedzie dobrej jakości autostrada do przejścia granicznego w Vaalimaa (położonego niespełna 200 km od Helsinek i około 220 km od Petersburga).

W opinii ambasadora Niemiec w Moskwie Alexandra Grafa Lambsdorffa dyktator Rosji Władimir Putin nie zamierza negocjować z Ukrainą i w zdecydowany sposób opowiada się za kontynuowaniem wojennego kursu, mimo że społeczeństwo rosyjskie coraz bardziej tęskni za normalnością bez sankcji – poinformował w sobotę portal ntv/RTL.

Lambsdorff nie dostrzega obecnie żadnej zmiany w podejściu Putina do wojny na Ukrainie. - Putin właśnie potwierdził swoje cele wojenne, nie jest on w ogóle skłonny do negocjacji - stwierdził dyplomata w komentarzu dla portalu Redaktionsnetzwerk Deutschland.

W ostatnich tygodniach, na niektórych odcinkach frontu, wojska ukraińskie i rosyjskie zmagają się z niezwykle uciążliwym problemem - plagą szczurów i myszy. Informacje na ten temat przekazało w sobotę brytyjskie Ministerstwo Obrony.