Ofiara porwania z Londynu spotkała się z siostrą po 30 latach
69-letnia Malezyjka Aishah Hahab, która przez ostatnie trzy dekady była przetrzymywana przez małżeństwo z sekty maoistów w ich domu w Londynie, miała wreszcie szansę spotkać się ze swoją siostrą.
29.11.2013 | aktual.: 29.11.2013 18:35
73-letnia Kamar Mahtum przyleciała do siostry z Malezji. Wierzy, że jej siostra Aishah, która zniknęła ponad 30 lat temu w Londynie, będzie chciała kiedyś wrócić do rodzinnego domu w Malezji.
Ostatni raz rodzina widziała Aishah jako studentkę w latach siedemdziesiątych, tuż przed wyjazdem na stypendium do Londynu. Potem Aishah związała się z sektą maoistów i słuch po niej zaginął.
Po spotkaniu, Kamar powiedziała, że to była bardzo wzruszająca rozmowa. - Jestem szczęśliwa. Właśnie na to czekałam. Mogę teraz zabrać ze sobą do Malezji piękne wspomnienia. Wierzę też, że ostatecznie moja siostra będzie chciała wrócić do naszego domu w Malezji. Będziemy ją wszyscy przekonywać- wyznała Kamar.
Malezyjka przywiozła ze sobą list do siostry. "Aishah, bardzo cię kochamy i tęsknimy. Niesamowicie tęskniliśmy przez te wszystkie lata. W naszej rodzinie są wzloty i upadki. Zawsze podczas tych różnych wydarzeń rodzinnych myśleliśmy, że wszystko byłoby inne, gdybyś była z nami" - czytamy w liście.
O Aishah i dwóch innych kobietach zrobiło się głośno przed kilkoma dniami. Kobiety wyszły z niewoli w Londynie ponad cztery tygodnie temu, ale policja upubliczniła całą sprawę dopiero w czwartek 21 listopada, gdy aresztowano oboje podejrzanych. Małżeństwo związane z sektą maoistów rekrutowało młode kobiety. Jedna z więzionych zadzwoniła podczas nieobecności porywaczy do organizacji Freedom Charity i poprosiła o pomoc. Jak się uważa, jest to jeden z najosobliwszych i najbardziej rozciągniętych w czasie przypadków przymusowej służby domowej, jaki wykryto w Wielkiej Brytanii.
Według policji jest możliwe, że kobiety nie były poddane ograniczeniom fizycznym, ale nadzorcy zastosowali wobec nich "niewidzialne kajdanki" w postaci bicia i prania mózgu. Para ta, którą aresztowano pod zarzutem naruszenia przepisów imigracyjnych, była już zatrzymana w latach 70. w nieujawnionych na razie okolicznościach.
Źródło: Daily Mail, The Telegraph, PAP