Ofensywa wojsk rządowych w Syrii. Poległo pięciu dowódców powstańczych
Syryjskie siły rządowe, kontynuując trzeci tydzień ofensywę pod Aleppo, zdobyły Tel Hasel leżące na południowy wschód od miasta. W walkach zginął oficer powstańczej brygady zwanej Liwa al-Tawhid. Poległo też czterech innych dowódców wojsk opozycyjnych.
Poległy oficer, Jusef al-Abbas, pseudonim Abu al-Tajeb, który dowodził wywiadem brygady, zginął od bomby w swym samochodzie podczas ataku lotniczego na bazę. Dwaj inni dowódcy oddziału, którzy znajdowali się z nim w samochodzie, zostali ranni.
W przeddzień swej śmierci Jusef al-Abbas aresztował 30 osób oskarżonych o to, że są informatorami rządu syryjskiego.
W potyczce w pobliżu międzynarodowego portu lotniczego w Aleppo straciło życie dwóch dowódców sił opozycyjnych, którzy dowodzili atakiem prowadzonym w kierunku lotniska. Jednym z nich był pułkownik, który porzucił szeregi armii rządowej, aby walczyć po stronie powstańców.
W wyniku zwycięskich dwudniowych ataków siły reżimowe skonsolidowały pozycje na terenach leżących na południowy wschód od Aleppo.
W czwartek, według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie, powstańcy wznowili walki o utraconą w tych dniach "Bazę 80" znajdującą się nieopodal międzynarodowego portu lotniczego Aleppo, którą wojsko odbiło przed paroma dniami z ich rąk.
Wojsko kontynuowało również ofensywę w prowincji Hims w środkowej Syrii, zdobywając w piątek miejscowości Mahin, Haurin, Al-Hadaz - podała rządowa agencja Sana.