Odwołana rozprawa w procesie Wałęsy za "psycholi od Rydzyka"
Z powodu choroby sędziego przed Sądem
Rejonowym w Gdańsku nie odbyła się kolejna rozprawa w
procesie, w którym mieszkaniec Szczecina Zygmunt Solarz, jako
słuchacz Radia Maryja, wystąpił z prywatnym aktem oskarżenia
przeciwko Lechowi Wałęsie za jego słowa "psychole od Rydzyka".
Solarz domaga się od b. prezydenta przeprosin słuchaczy Radia Maryja i wpłaty 100 tys. zł na rzecz jednej z fundacji. Proces w tej sprawie rozpoczął się w połowie lipca.
W lutym 2005 r. Wałęsa skrytykował w otwartym liście do Radia Maryja sposób "uprawiania polityki" przez stację. Stało się to w związku z zarzutami o agenturalność, kierowanymi pod adresem b. prezydenta na antenie. "Na całym świecie, podczas mych rozmów z Rodakami, będę ostrzegał przed Wami, nazywając Was 'grupą psycholi od Rydzyka'", będę zniechęcał do nabierania się na wasze mądrości i fatalistyczne teorie" - napisał wtedy Wałęsa.
W drugim otwartym liście do Radia Maryja Wałęsa w 2005 r. tłumaczył, że pisząc "psychole od Rydzyka", miał na myśli ludzi, którzy "zatruwają umysły, przerywając modlitwę i katechezę szalonymi politycznymi zagrywkami"; są to ci, którzy wygłaszają teorie o "rozkradaniu Polski, spiskach, agentach. Jeśli ludzie pobożni poczuli się urażeni, to przepraszam, ale nie do Was krytykę kieruję" - pisał prezydent.