Odszkodowanie za stłumienie powstania 100 lat temu?
Mieszkający w Namibii lud Herero domaga się
od Niemiec przeprosin oraz odszkodowań za zbrodnie popełnione przez
niemieckie wojsko sto lat temu, podczas tłumienia powstania
przeciwko kolonialnym władzom cesarskich Niemiec.
12.01.2004 | aktual.: 12.01.2004 18:50
Dzisiejsza Namibia stanowiła w końcu XIX w. część niemieckiego protektoratu w Afryce - Niemieckiej Afryki Południowo-Zachodniej. Napływ niemieckich osadników wywołał opór ludności tubylczej. 12 stycznia 1904 r. Herero powstali zbrojnie przeciwko władzom kolonialnym, jednak powstanie zostało krwawo stłumione przez wojska okupacyjne.
Po decydującej bitwie pod Waterberg powstańcy zbiegli na pustynię. Niemiecki generał Lothar von Trotha odciął uciekinierom drogę odwrotu, skazując ich na śmierć z pragnienia. Kilkadziesiąt tysięcy Herero - mężczyzn, kobiet i dzieci - zmarło z powodu braku wody i żywności.
Kerina powiedział "Tagesspieglowi", że Herero do dziś odczuwają psychiczne i emocjonalne skutki wydarzeń sprzed stu lat. Przedstawiciele Herero złożyli w 2001 r. w jednym z amerykańskich sądów pozew o odszkodowanie przeciwko Deutsche Bank i innym niemieckim firmom.
Niemiecki rząd uznaje "moralną odpowiedzialność" za wyrządzone Herero krzywdy, odmawia jednak wypłacenia im odszkodowań oraz wystosowania przeprosin. Ministerstwo spraw zagranicznych w Berlinie przypomniało w minioną niedzielę, że strona niemiecka przekazała Namibii od 1990 r. środki finansowe w wysokości pół miliarda euro. MSZ zapewnił, że niemiecki rząd zwiększy w bieżącym roku pomoc finansową dla mieszkańców Namibii.