Odszkodowanie dla rodziny "Ognia" - partyzanta z Podhala
24 tys. zł odszkodowania dla rodziny Józefa Kurasia - ps. Ogień, legendarnego przywódcy partyzanckiego na Podhalu, przyznał Sąd Okręgowy w Krakowie - poinformował rzecznik sądu Andrzej Almert.
Początkowo bratanek "Ognia" Józef Władysław K. domagał się 40 tys. zł odszkodowania za to, że w 1946 roku - w ramach akcji UB przeciwko "Ogniowi" - został aresztowany na pół roku razem z rodzicami i rodzeństwem.
Ze względów prawnych zmodyfikował jednak swoje roszczenia, ponieważ dzieci nie mogły ubiegać się o odszkodowanie przysługujące osobom szykanowanym i prześladowanym z powodu walki o niepodległość. Razem z dwiema siostrami wystąpił więc o odszkodowanie dla swoich nieżyjących rodziców.
Sąd Okręgowy, posiłkując się opracowaniami Instytutu Pamięci Narodowej, uznał, że członkowie rodziny Józefa Kurasia współpracowali z jego oddziałem. Na tej podstawie przyznał po 12 tys. zł odszkodowania dla brata "Ognia" i jego żony. Wyrok jest nieprawomocny.
Józef Kuraś, ps. Ogień (1915-47), przedwojenny funkcjonariusz Korpusu Ochrony Pogranicza, dowódca partyzancki na Podhalu w latach II wojny światowej, następnie krótko komendant milicji w Nowym Targu i Urzędzie Bezpieczeństwa w Zakopanem. W 1945 utworzył oddział "Błyskawica" walczący z władzą komunistyczną - osaczony przez KBW popełnił samobójstwo. Do dziś nie ustalono miejsca, gdzie został pochowany.