Odsłonięto tablicę upamiętniającą ofiary komunistycznych represji

"W hołdzie patriotom polskim - ofiarom komunistycznych represji wiezionym w tym budynku przez NKWD, Smiersz, Informację Wojskową w 1945" - czytamy na tablicy umieszczonej na budynku przy ul Świerszcza 2.

W piwnicach tego budynku dotykamy kamieni, które są świadkami historii i operacji terroru sowieckiego, którego celem było wyłapanie przywódców Polskiego Państwa Podziemnego, oficerów Armii Krajowej i pozbawienia narodu polskiego warstwy przywódczej - powiedział podczas uroczystości prezes Instytutu Pamięci Narodowej Janusz Kurtyka.

Szef kancelarii prezydenta RP minister Andrzej Urbański podkreślił, że w tym miejscu zadręczano bohaterów narodu polskiego. Takie miejsca muszą być dostępne dla młodzieży, aby im pokazać, że warto walczyć za Polskę, że warto ponosić za nią ofiarę - zaznaczył.

Prezes Światowego Związku Żołnierzy AK Czesław Cywiński przypomniał, że w budynku więziono "ponad tysiąc polskich męczenników". Stłamszeni w malutkich pomieszczeniach piwnic przeżywali cierpienia - podkreślił.

W uroczystości uczestniczyło ponad sto osób, m.in. przedstawiciele władz państwowych, kombatanci i mieszkańcy stolicy.

Po uroczystości odsłonięcia tablicy w pobliskiej szkole muzycznej odbyła się sesja popularnonaukowa, podczas której przypomniano m.in. historię procesu szesnastu przywódców Polskiego Państwa Podziemnego, którzy byli więzieni w jednym z budynków we Włochach.

O przypadkowym odkryciu w piwnicy domu przy ul. Świerszcza 2 w Włochach tajnego aresztu NKWD z 1945 r., poinformował IPN w grudniu 2000 r.

Jak powiedział naczelnik oddziałowego biura edukacji publicznej IPN Tomasz Łabuszewski, po odzyskaniu budynku przez prywatnych właścicieli w latach 90, odkryli oni po kilku latach wyryte prawdopodobnie przez więźniów napisy na ścianach w piwnicy, m.in. podpis przywódcy PAX-u Bolesława Piaseckiego. Sprawę zgłosili do IPN.

W tym miejscu więziono obywateli polskich co najmniej od stycznia do sierpnia 1945 r. W budynku urzędował także osławiony gen. NKWD Iwan Sierow - powiedział Łabuszewski. Jak wyjaśnił, to Sierow z polecenia Stalina i Berii kierował na terenach polskich zajętych przez Armię Czerwoną działaniami sowieckich i polskich służb bezpieczeństwa mającymi na celu zniszczenie sił niepodległościowych i antykomunistycznych. Łabuszewski dodał, że na piętrach budynku prowadzone były przesłuchania.