ŚwiatOdsłonięto promenadę imienia Pawła Adamowicza w czeskiej Pradze

Odsłonięto promenadę imienia Pawła Adamowicza w czeskiej Pradze

Czesi uczcili tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. W rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce, odsłonili promenadę jego imienia w parku Riegrovy Sady w Pradze.

Odsłonięto promenadę imienia Pawła Adamowicza w czeskiej Pradze
Źródło zdjęć: © PAP | Josef Horazny

O otwarciu promenady w parku, znajdującym się w dzielnicy Vinohrady, poinformowała na Facebooku Ambasada Republiki Czeskiej. Uroczystość odbyła się 4 czerwca, w rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce w 1989 r.

Zdjęcia z uroczystości zamieściła na Facebooku czeska organizacja pozarządowa Pulse of Europe. Jak napisali, w uroczystości wzięły udział władze praskiego ratusza, a także Polacy z Wrocławia i Czech. Spotkał się z nimi Władimir Hanzlik, sekretarz Vaclawa Havla, nieżyjącego już działacza antykomunistycznego, prezydenta Czechosłowacji i potem Czech.

Jak informuje czeski portal blesk.cz, miejsce uczczenia zamordowanego prezydenta Gdańska wybrał praski magistrat po konsultacji z ambasadą polską i polskim MSZ.

- Muszę powiedzieć, że to jedno z moich ulubionych miejsc w Pradze. Widok na miasto jest jednym z najpiękniejszych - powiedział w czasie uroczystości burmistrz Pragi Zdenek Hrib.

Biało-czerwone wieże w Pradze

Inicjatorem nazwania jednej z alei w parku imieniem Pawła Adamowicza był Władimir Hanzlik. Pomysł pojawił się już w marcu tego roku.

- Przyszło mi to do głowy zaraz po śmierci prezydenta Gdańska. Pamiętam, że trzy dni po śmierci Vaclava Havla Paweł Adamowicz zapewnił, że jedna z gdańskich alei zostanie nazwana imieniem czeskiego prezydenta. Pięć dni po śmierci Havla, jego ulica znajdowała się już w Gdańsku - powiedział Hanzlik. Dodał, że cieszy się, iż Promenada Adamowicza będzie sąsiadowała z ulicą Chopina i Polską.

Nie tylko w ten sposób nasi sąsiedzi uczcili rocznicę 4 czerwca 1989 r. Jak podaje Polski Instytut w Pradze, w barwach biało-czerwonych rozświetliły się wieże widokowe - Petrinska oraz Żiżkovska.

Paweł Adamowicz zmarł 14 stycznia 2018 r. w wieku 53 lat. Dzień wcześniej, podczas gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, został zaatakowany przez 27-letniego nożownika Stefana W., który zdołał zadać mu kilka ciosów. Mimo 5-godzinnej operacji i przetoczenia około 20 litrów krwi, prezydent stolicy Pomorza nie przeżył.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)