Odra w Pruszkowie. Władze miasta: Szkoła została zdezynfekowana

Odra zaatakowała w jednej ze szkół w Pruszkowie. Wśród rodziców wywołała strach i obawy o zdrowie dzieci. - Szkoła została kompleksowo zdezynfekowana - uspokaja Michał Landowski, zastępca prezydenta miasta.

Władze miasta uspokajają, że szkoła została zdezynfekowana.
Źródło zdjęć: © WP.PL
Piotr Barejka

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna poinformowała, że lekarze stwierdzili w Pruszkowie 10 zachorowań na odrę wśród uczniów i ich rodzin. Żadna z chorych osób nie była wcześniej zaszczepiona.

Wirtualna Polska ustaliła, że chodzi o Szkołę Podstawową nr 1 w Pruszkowie. Pomimo alarmujących doniesień, działa normalnie. Dzień wolny jest od zajęć dydaktycznych, ale w świetlicy przebywa trójka dzieci. Władze miasta uspokajają, że nie ma powodów do obaw.

Szkoła przeszła dezynfekcję

Informacje o zachorowaniach dyrekcja szkoły otrzymała w środę. Wtedy też powzięto odpowiednie środki zapobiegawcze. - Szkoła przechodzi specjalną procedurę, która polega na dezynfekcji wszystkich pomieszczeń - tłumaczy Wirtualnej Polsce zastępca prezydenta miasta. - Sanitariaty, łazienki, stołówka szkolna, wszystkie balustrady, poręcze, ławeczki zostały zdezynfekowane.

Procedura ma trwać najbliższe dwa tygodnie. Po każdej lekcji czyszczone mają być wszystkie pomieszczenia.

- Pomieszczenia zostaną również wywietrzone, ponieważ odra przenosi się drogą kropelkową - informuje Landowski.

Po doniesieniach o odrze władze prosiły, aby rodzice sprawdzili, kiedy ich dzieci były zaszczepione. Zdarza się, że niektórzy zapominają o drugim szczepieniu, które powinno zrobić się przed 10. rokiem życia. - Część osób może nie być tego świadoma. Skontaktowaliśmy się z rodzicami wszystkich dzieci, które uczęszczają do tej szkoły.

Władze informują i zachęcają, żeby dzieci zaszczepić, bo tylko tyle mogą zrobić. - Decyzja co do szczepienia leży po stronie rodzica albo opiekuna. Nie jesteśmy w stanie ich zmusić - zauważa nasz rozmówca. Zapewnia również, że miasto współpracuje z Sanepidem i, w razie potrzeby, może przeprowadzić dodatkową akcję szczepień.

Nie wiadomo jednak, ile dzieci jest zaszczepionych, a ile nie. - Nikt nie ma takiej informacji. Nie ma obowiązku ich gromadzenia. Wiedzą to wyłącznie rodzice, którzy prowadzą indywidualne szczepienia - mówi Landowski.

Uspokaja jednak, że "nie ma powodów do obaw", a dwójka chorych dzieci od środy nie chodzi do szkoły.

Kolejne zachorowania

Mniej optymistyczne są komunikaty Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, która informuje o kolejnych zachorowaniach. Według ostatnich doniesień liczba chorych wzrosła do 11. Następny przypadek zdiagnozowano w Piastowie. Jedna osoba z objawami odry leczona jest też w Nadarzynie.

WWSE informuje, że ognisko epidemiczne się rozszerza. Państwowa Inspekcja Sanitarna w Pruszkowie podjęła "działania mające na celu ograniczenie możliwości rozprzestrzeniania się choroby". Próbuje dotrzeć do wszystkich osób, które miały kontakt z chorymi na odrę.

Wybrane dla Ciebie

Pożar wagonów Orlen Lietuva na obrzeżach Wilna
Pożar wagonów Orlen Lietuva na obrzeżach Wilna
Naruszenie polskiej przestrzeni. Kreml komentuje
Naruszenie polskiej przestrzeni. Kreml komentuje
Polska wystąpiła o uruchomienie artykułu 4. NATO. Sikorski potwierdza
Polska wystąpiła o uruchomienie artykułu 4. NATO. Sikorski potwierdza
Szczątki drona w trzecim województwie. Znaleźli niedaleko Malborka
Szczątki drona w trzecim województwie. Znaleźli niedaleko Malborka
Szef NATO apeluje do Putina po wydarzeniach w Polsce. "Przerwij wojnę"
Szef NATO apeluje do Putina po wydarzeniach w Polsce. "Przerwij wojnę"
Kaczyński grzmi o "ataku na Polskę"
Kaczyński grzmi o "ataku na Polskę"
Drony nad Polską. Świat reaguje
Drony nad Polską. Świat reaguje
Obrona przed dronami. Sojusznicy z Holandii ruszyli  na pomoc
Obrona przed dronami. Sojusznicy z Holandii ruszyli na pomoc
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
"W pierwszej chwili ogłuchłam". Widzieli akcję na niebie, po chwili spadły szczątki
"W pierwszej chwili ogłuchłam". Widzieli akcję na niebie, po chwili spadły szczątki