ŚwiatOdpowiedź na zabicie pilota. Jordania dokonała egzekucji dwójki irackich terrorystów

Odpowiedź na zabicie pilota. Jordania dokonała egzekucji dwójki irackich terrorystów

Władze jordańskie dokonały nad ranem egzekucji przez powieszenie dwójki irackich dżihadystów - kobiety i mężczyzny, skazanych za udział w zamachach terrorystycznych - poinformował rzecznik rządu Jordanii.

04.02.2015 | aktual.: 04.02.2015 13:09

Egzekucji dokonano wkrótce po spaleniu żywcem jordańskiego pilota Muatha al-Kasaesbeha przez dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS). Jordania zapowiedziała we wtorek, że odpowie na śmierć swego pilota w sposób "zdecydowany, straszny i mocny".

Rzecznik rządu Jordanii Mohammad Momani poinformował, że stracona została Irakijka Sadżida al-Riszawi, skazana na karę śmierci za udział w atakach terrorystycznych z 2005 roku w Ammanie, w których zginęło 60 osób oraz Zijad al-Karbuli, członek irackiej Al-Kaidy, skazany na śmierć w 2008 r. za zabicie Jordańczyka.

Dżihadyści z IS domagali się uwolnienia Riszawi w zamian za ocalenie życia japońskiemu zakładnikowi Kenji Goto. Jednak w ub. sobotę IS poinformowało o jego śmierci. Władze w Ammanie chciały wymienić Riszawi na swego pilota. Domagały się jednak przedstawienia dowodów na to, że Kasaesbeh nadal żyje. W rezultacie do wymiany nie doszło.

26-letni pilot wojskowy był w niewoli IS od 24 grudnia, kiedy bojownicy zestrzelili jego myśliwiec F-16 podczas nalotu sił międzynarodowej koalicji na pozycje dżihadystów w prowincji Ar-Rakka, na północy Syrii. Kasaesbeh był pierwszym pilotem koalicji, który dostał się w ręce wroga.

Los Kasaesbeha, członka plemienia, które stanowi główną podporę dynastii Haszemidów rządzących Jordanią, bulwersował Jordańczyków od wielu tygodni. Niektórzy zarzucali królowi Abdullahowi, że wplątał Jordanię w wojnę, która narazi kraj na odwet dżihadystów.

Król Abdullah, który przebywał z wizytą w USA, spotkał się we wtorek wieczorem z prezydentem Barackiem Obamą, po czym skrócił wizytę i jest w drodze do kraju. W wypowiedzi telewizyjnej określił stracenie pilota jako "akt tchórzliwego terroru" przez ugrupowanie, które nie ma nic wspólnego z islamem.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (217)